 |
|
Tak wiele bym dał, by wymazać wszystkie krzywdy. Te złe wspomnienia stłamsić gdzieś, a zostawić te najlepsze.
|
|
 |
|
Mieliśmy wspólne plany, czułem, że się kochamy, świat mieliśmy u stóp, jakby to nam był pisany, dzisiaj chuj wbijam w plany.
|
|
 |
|
Z Tobą dzieliłem smutki i z Tobą dzieliłem szczęście, ponoć prawdziwa miłość, tak mówili na mieście znajomi, dzisiaj znowu coś mnie boli, jak nie kac to zjazd, chyba nie umiem już zapomnieć bo znowu widzę obraz jej, oczy jej, zapach jej, coś mi mówi dalej – chlej !!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
 |
|
Natłok myśli-to mnie niszczy, trzeba walczyć, wygrać, zniszczyć to co boli, niepokoi. Mieć oparcie w kimś kto koi.
|
|
 |
|
mam już dość. najzwyczajniej w świecie. nie powiem jestem szczęśliwa. uśmiech pojawiający się na mojej twarzy jest jak najbardziej prawdziwy. cudowni ludzie, którzy mnie otaczają. dzięki nim potrafię się uśmiecha tak cholernie im za to dziękuje. kurczę, ale jednak brakuje mi kogoś. brakuje mi osoby, która przytuli. powie, że kocha. zaakceptuje mnie, nie chcąc nic we mnie zmieniać. potrzebuję takiego swojego "księcia" // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
|
Jakoś tak czuję się zajebiście dobrze. Nie powiem, w niektórych momentach jest chujowo, ale stabilnie. Nie czuję już tej "udręki" związanej z przeszłością i wspomnieniami. Czuję pewnego rodzaju ulgę. Ulgę, że zostawiłeś mnie teraz. Taką, że nie spędzę z Tobą reszty życia i uratowałeś mnie od żałowania tego związku. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
|
Nie należę do tego typu człowieka, dla którego koniec związku to jakaś straszna tragedia, ale Twój brak tak mocno mi doskwiera \black-inside
|
|
 |
|
Sam nie wiem kim jestem w Twoich oczach, może wcale mnie w nich nie ma i spokojnie śnisz po nocach.
|
|
|
|