 |
Jesteś dla mnie wszystkim, wszystko jest Tobą
Nie mogę zebrać myśli, kiedy jesteś obok.
Jesteś dla mnie wszystkim, wszystko jest Tobą
W radości i w smutku, chce byś był obok.
|
|
 |
Szukam w Tobie wsparcia i Twego głosu rozsądku, kiedy widzę Cię znów jaram się jak na początku!
|
|
 |
Ty rozumiesz mnie, rozumiesz moje słabości. Tolerujesz je i starasz się nie złościć:*
|
|
 |
I powiedz mi co mam robić? Tak podoba mi sie, bardzo go lubię. Tylko to narazie kolega z klasy. Myślisz że nie chcę tego zmienić? Chcę i to nawet bardzo. Tylko boję się , ze mnie wyśmieję. Do cholery, ale strach przed tym, że pozostanie już na zawsze tylko kolegą z klasy jest większy. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
Był ideałem do póki nie zaczął być skurwielem.
|
|
 |
Łapie mnie jakaś cholerna załamka. Cos mnie w środku zabolało, trafiło w mój slaby punkt. To cos wiedziało jak zaatakować, żeby zepsuc mi humor, sprawić, że się załamię. Boli. // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
Dzien dobry kochanie nie sadzisz ze tegoroczna jesien jest niesamowicie piekna? Aj, przepraszam nie powinnam mówić do Ciebie kochanie. Co u Ciebie slychac, masz kogoś? Bo ja nie :). Pozbierałam sie i jakoś daje rade. Nawet w nowej szkole jest bardzo dobrze. A jak u Ciebie ze szkolą? Chodzisz czy wieczna laba? Kurcze, a mielismy razem nie chodzic do szkoly. Spędzać ze sobą każdą opuszczoną lekcje. Pamietasz? Misiek, tęsknię za Tobą. Znowu. Przepraszam, to przywiązanie do tego jak czesto tak Cię nazywałam. Dlaczego nasze drogi sie rozeszły? Proszę daj jakiś znak życia. Tęsknię i pamiętam. Na zawsze... // zdefiniujmymilosc
|
|
 |
mimo wszystko dalej mi na nim cholernie zależy , pomimo litrów wylanych łez , pomimo momentów załamania , pomimo tego , że jestem mu kompletnie obojętna.
|
|
 |
Nie możemy istnieć bez siebie jak bez nocy dzień, Jak bez ciemności światłość, jak bez życia śmierć.
|
|
 |
Wrogów mi nie brak, bo tak to działa. Mój każdy sukces to ich osobisty dramat.
|
|
 |
Za każdym razem cieszę się ,że piszesz . Może dlatego ,że jesteś dla mnie cholernie ważny ,i czekam aż napiszesz ,czekam cały dzień .W nocy ,kiedy chce zasnąć ,przychodzą te najgorsze myśli .Nie mogę ich z siebie wyrzucić, nie mogę sobie z nimi poradzić.Wybucham po raz kolejny płaczem .Uświadamiam sobie przy tym jak bardzo słaba jestem.Każda łza świadczy o tym jaką ponoszę porażkę .Dokładam emocje i wiem ,że to dowód na moją bezradność .Czy chce się poddać ? Chyba tak .Sama nie wiem co robić kurwa .Chyba będę do końca sama - będę umierać z samotności .To chyba mi się śniło ...że ktoś mnie kochał .
|
|
 |
Chciałabym sobie odjąć smutku, cierpienia, bolu i wspomnień, które wracają // zdefiniujmymilosc
|
|
|
|