 |
przychodzi moment, kiedy stajesz, zaciągasz ręczny w swoim życiu, bierzesz głęboki oddech i uważnie czytasz drogowskazy - kolejne kierunki, znaki, drogi, którymi możesz podążyć. a w głębi coś pęka, bo jedyne, co wydaje się na tą chwilę właściwe to cofnięcie się, ruszenie wstecz - do tych uśmiechów, do każdej z tych rozmów, do obietnic, które nie zostały dopełnione, do słów, do Jego głosu, dotyku, ciepła Jego oddechu. stoisz ze wspomnieniem zapewnień, że zasługujesz na kogoś lepszego, podczas kiedy serce wali jak oszalałe o żebra wygłaszając swoje racje z przypomnieniem, że On był wszystkim.
|
|
 |
"Myśli, szanuj matkę, spełniaj marzenia, kochaj życie jak wariat, wal w pysk, jeśli trzeba, podpal świat dla tej jednej, spal w cholerę, słuchaj serca, dni na Ziemi nie mamy zbyt wiele" to motto życia dla mnie.
|
|
 |
nie obchodzą mnie chłopcy, kocham tylko matematykę. | facebook, hahahha.
|
|
 |
'nie kocham go już' to jest moje najczęstsze kłamstwo.
|
|
 |
Nie wstydzę się łez, ale nigdy tak przelanych oczu nie miałam. Nawet jako dziecko.
Może one mi nie spływają po policzku, ale widzę swe zatopione oczy.
|
|
 |
Zdejmę jeansy ale pod jednym warunkiem, że dalej będziesz patrzył mi w oczy.
|
|
 |
Może to zasługa tego Twojego uśmiechu,. może tych Twoich zawsze tajemniczych, czekoladowych oczu , a może Twojego mimo iż delikatnie mówiąc czasem wkurwiającego charakteru.. Ae Cię kocham, całym sercem. .
|
|
 |
Jeśli kochasz to na niego czekasz, nieważne ile. To proste. / ukradli mi plusika, oddajcie!
|
|
 |
Ciągle się o coś staram. To o dobre oceny, to o utrzymanie przyjaźni. W rezultacie ci, którzy ode mnie ściągają mają lepsze oceny, przyjaciele mają nie doceniają starań. Po co się starać, kurwa?!
|
|
|
|