głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jakosmusibyc

bo dla mnie liczyło się  jak zacząć  a nie jak skończyć . może dlatego  że wielu rzeczy nie kończyłam . przerywałam znajomości  urywałam rozmowy . nie mówiłam nawet  żegnaj  . po prostu znikałam  co wcale nie znaczy  że było mnie coraz mniej . ansomia.

viento dodano: 20 grudnia 2012

bo dla mnie liczyło się, jak zacząć, a nie jak skończyć . może dlatego, że wielu rzeczy nie kończyłam . przerywałam znajomości, urywałam rozmowy . nie mówiłam nawet "żegnaj" . po prostu znikałam, co wcale nie znaczy, że było mnie coraz mniej ./ansomia.

chciałabym ci napisać  że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz . że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia . że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala . albo  że krztuszę się powietrzem  bo ciebie przy mnie nie ma . coś  cokolwiek  żebyś tylko się przejął  żebyś się kurwa zainteresował .

viento dodano: 20 grudnia 2012

chciałabym ci napisać, że wyjeżdżam i już mnie nigdy nie zobaczysz . że jestem śmiertelnie chora i zostało mi kilka dni życia . że potrącił mnie samochód i trafiłam do szpitala . albo, że krztuszę się powietrzem, bo ciebie przy mnie nie ma . coś, cokolwiek, żebyś tylko się przejął, żebyś się kurwa zainteresował .
Autor cytatu: ansomia

  do zobaczenia za 10 lat  jeśli będziemy wolni ożenię się z tobą .   umowa stoi .

viento dodano: 20 grudnia 2012

- do zobaczenia za 10 lat, jeśli będziemy wolni ożenię się z tobą . - umowa stoi .
Autor cytatu: ansomia

Odebral mi cos co kochalem  cos co bylo sensem mojego zycia. Jej osoba powodowala ze stawalem sie lepszym czlowiekiem  nauczyla mnie kochac. Teraz jej nie ma  ten sens znikl  nie mam dla kogo tu byc  jestem zdolny do wszystkiego bo nie mam nic do stracenia  poddaje sie.. kochanie  bylas wszystkim  bylas moim sercem ..

ej.malaa dodano: 25 listopada 2012

Odebral mi cos co kochalem, cos co bylo sensem mojego zycia. Jej osoba powodowala ze stawalem sie lepszym czlowiekiem, nauczyla mnie kochac. Teraz jej nie ma, ten sens znikl, nie mam dla kogo tu byc, jestem zdolny do wszystkiego bo nie mam nic do stracenia, poddaje sie.. kochanie, bylas wszystkim, bylas moim sercem ..

poznalem ja gdy leciala pewna piosenka . Od tamtej pory gdy tylko ja uslysze   zatrzymuje sie   zamykam oczy i wspominam . Tp tylko glupi bas ktory porusza w Tobie uczucia . Jej slowa chloniesz jak nic innego   i nawet jesli juz ucichla to gdzies tam dalej gra w Tobie .

ej.malaa dodano: 24 listopada 2012

poznalem ja gdy leciala pewna piosenka . Od tamtej pory gdy tylko ja uslysze , zatrzymuje sie , zamykam oczy i wspominam . Tp tylko glupi bas ktory porusza w Tobie uczucia . Jej slowa chloniesz jak nic innego , i nawet jesli juz ucichla to gdzies tam dalej gra w Tobie .

u mnie było tak  że w tym dniu nie było lekcji :   teksty viento dodał komentarz: u mnie było tak, że w tym dniu nie było lekcji : ) do wpisu 8 listopada 2012
Gorąca kąpiel po której mimowolnie marznę. Naciągam bluzę. Zaciskam szczęki  starając się nie dygotać. Cholera  nie śpię na dworze. Dwadzieścia i kilka stopni  sporo. Mąci mi się w głowie od natłoku myśli. Obrazy  słowa  wydarzenia   wszystko uderza we mnie  mówi do mnie. Dłonie wciskam w kieszenie  biegnąc do łóżka i zagryzam dolną wargę. W porządku. Jest dobrze. Zaraz wszystko wróci do normy. Zimno  wciąż. Mimo ciepłej kołdry  gorącej herbaty  grubej bluzy. Przeszywająca świadomość  że powinno być tu dodatkowe ciepło  opuszki palców powinny płonąć od zetknięcia z jego ciepłym brzuchem  podobnie jak teraz sine z zimna usta   wtedy ogrzewane jego oddechem.

viento dodano: 23 września 2012

Gorąca kąpiel po której mimowolnie marznę. Naciągam bluzę. Zaciskam szczęki, starając się nie dygotać. Cholera, nie śpię na dworze. Dwadzieścia i kilka stopni, sporo. Mąci mi się w głowie od natłoku myśli. Obrazy, słowa, wydarzenia - wszystko uderza we mnie, mówi do mnie. Dłonie wciskam w kieszenie, biegnąc do łóżka i zagryzam dolną wargę. W porządku. Jest dobrze. Zaraz wszystko wróci do normy. Zimno, wciąż. Mimo ciepłej kołdry, gorącej herbaty, grubej bluzy. Przeszywająca świadomość, że powinno być tu dodatkowe ciepło, opuszki palców powinny płonąć od zetknięcia z jego ciepłym brzuchem, podobnie jak teraz sine z zimna usta - wtedy ogrzewane jego oddechem.
Autor cytatu: definicjamiloscii

Mija szesnasty rok mojej obecności w tym miejscu  na tym świecie  wśród wszystkich tych ludzi. Krótko. Marny odcinek czasu  niosący świadomość  że większość jeszcze teoretycznie przede mną. Zamykam powieki  uśmiech. Opuszkami palców prawej dłoni przejeżdżam po lewej. Powoli  delikatnie. To nie to samo  ale idea jest bardzo podobna. Przypominam sobie jego palce   idealnie wpasowujące się w moje  chłonące wszystkie fragmenty mojego ciała  wplatające się we włosy  ciepłe... Każdego dnia staję przed masą ludzi  wymieniam spostrzeżenia  przeprowadzam rozmowy. Nowe znajomości i pewność  że nie będzie drugiego takiego kogoś  jak On  serce nie zabije w taki sposób.

viento dodano: 23 września 2012

Mija szesnasty rok mojej obecności w tym miejscu, na tym świecie, wśród wszystkich tych ludzi. Krótko. Marny odcinek czasu, niosący świadomość, że większość jeszcze teoretycznie przede mną. Zamykam powieki, uśmiech. Opuszkami palców prawej dłoni przejeżdżam po lewej. Powoli, delikatnie. To nie to samo, ale idea jest bardzo podobna. Przypominam sobie jego palce - idealnie wpasowujące się w moje, chłonące wszystkie fragmenty mojego ciała, wplatające się we włosy, ciepłe... Każdego dnia staję przed masą ludzi, wymieniam spostrzeżenia, przeprowadzam rozmowy. Nowe znajomości i pewność, że nie będzie drugiego takiego kogoś, jak On, serce nie zabije w taki sposób.
Autor cytatu: definicjamiloscii

nie radzę sobie już z niczym. nie najlepiej idzie mi w szkole. nie mogę się dogadać z przyjaciółmi. nie potrafię odnaleźć się w życiu. nie mam ochoty zaczynać kolejnego dnia. czuję  że ten mięsień w klatce piersiowej jest we mnie bezcelowo. każdy następny oddech boli coraz bardziej. kolejny samotny wieczór doprowadza mnie do szału. dom jest pusty  zupełnie jak ja w środku. oczy nie chcą już na nic patrzeć  a usta nie mają zamiaru wypowiadać niepotrzebnych nikomu słów. dlaczego odchodząc  nie powiedziałaś mi  że w tym życiu już nigdy nie będzie lepiej  mamo?   yezoo

viento dodano: 22 września 2012

nie radzę sobie już z niczym. nie najlepiej idzie mi w szkole. nie mogę się dogadać z przyjaciółmi. nie potrafię odnaleźć się w życiu. nie mam ochoty zaczynać kolejnego dnia. czuję, że ten mięsień w klatce piersiowej jest we mnie bezcelowo. każdy następny oddech boli coraz bardziej. kolejny samotny wieczór doprowadza mnie do szału. dom jest pusty, zupełnie jak ja w środku. oczy nie chcą już na nic patrzeć, a usta nie mają zamiaru wypowiadać niepotrzebnych nikomu słów. dlaczego odchodząc, nie powiedziałaś mi, że w tym życiu już nigdy nie będzie lepiej, mamo? [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

Może i mogłabym o Ciebie zawalczyć i z pewnością udałoby mi się i na pewno byłbyś mój  ale po chuj mi to  skoro i tak nie potrafiłbyś mnie docenić.

viento dodano: 21 września 2012

Może i mogłabym o Ciebie zawalczyć i z pewnością udałoby mi się i na pewno byłbyś mój, ale po chuj mi to, skoro i tak nie potrafiłbyś mnie docenić.
Autor cytatu: pierdolonadama

niektórych ludzi nie można zatrzymać. Przychodzą tylko żeby odejść.

viento dodano: 21 września 2012

niektórych ludzi nie można zatrzymać. Przychodzą tylko żeby odejść.
Autor cytatu: pierdolonadama

leżałam rozłożona z jego siostrą na kanapie oglądając serial   siedział na fotelu wkurzony grzebiąc coś w laptopie .   ona przyszła do mnie   nie do ciebie . spadaj do nauki .   powiedział do niej .   daj jej spokój   co się czepiasz .   stanęłam w jej obronie . wziął ją za nogi próbując zwalić z kanapy . po nieudanej próbie rzucił się na nas  zwaliłyśmy go z łóżka i wracając do laptopa marudził coś pod nosem.   o sms z bramki.   krzyknęła jego siostra marszcząc brwi. 'tu Filip  stoję pod twoim domem jeśli ci zależy   wyjdź. ' przeczytała i zrywając się pobiegła na zewnątrz a ten dumny skoczył na mnie  dusząc mnie ramionami.   ty wysłałeś tego smsa?   zapytałam.   tak teraz się wydało że jej się podoba.   uśmiechnął się dumny z siebie.   ale ty jesteś tępy. jak mógł napisać z bramki jak podobno stoi pod domem?   zaśmiałam się.   nieważne  ważne że poszła i mam Cię tylko dla siebie.   pocałował mnie ciesząc się jak dziecko.   grozisz mi xd

viento dodano: 21 września 2012

leżałam rozłożona z jego siostrą na kanapie oglądając serial , siedział na fotelu wkurzony grzebiąc coś w laptopie . - ona przyszła do mnie , nie do ciebie . spadaj do nauki . - powiedział do niej . - daj jej spokój , co się czepiasz . - stanęłam w jej obronie . wziął ją za nogi próbując zwalić z kanapy . po nieudanej próbie rzucił się na nas, zwaliłyśmy go z łóżka i wracając do laptopa marudził coś pod nosem. - o sms z bramki. - krzyknęła jego siostra marszcząc brwi. 'tu Filip, stoję pod twoim domem jeśli ci zależy - wyjdź. ' przeczytała i zrywając się pobiegła na zewnątrz a ten dumny skoczył na mnie, dusząc mnie ramionami. - ty wysłałeś tego smsa? - zapytałam. - tak,teraz się wydało że jej się podoba. - uśmiechnął się dumny z siebie. - ale ty jesteś tępy. jak mógł napisać z bramki jak podobno stoi pod domem? - zaśmiałam się. - nieważne, ważne że poszła i mam Cię tylko dla siebie. - pocałował mnie ciesząc się jak dziecko. / grozisz_mi_xd

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć