głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika jakosmusibyc

choroby   teksty ej.malaa dodał komentarz: choroby * do wpisu 3 lipca 2011
Napisała '' Spotkajmy się  w parku w naszym ulubionym miejscu  natychmiast. ''  ubrał się i wybiegł z domu  kiedy doszedł ona tam stała  widać było  że była nie cierpliwa  usiadł na ławce '' Siadaj  i powiedz o co chodź ''  usiadła popatrzyła na niego  złapała go za rękę '' Muszę odejść '' i naglę się rozpłakała. Wytarł jej łzę   mimo  że zaciskało go w gardle a serce waliło jak szalone wykrztusił z siebie '' D..d.. dlaczego? '' zaczęła mu tłumaczyć  że musi  że niedługo umrze z powodu chory jaką ma  że nie może go ranić  żeby ułożył sobie życie bez niej. Nie mógł tego słuchać  przerwał '' Ale cały mój świat to Ty  myślałaś  że odejdę bo jesteś chora? nie  ja zostanę przy tobie  nigdy cię nie opuszczę. I wiedz  że nawet śmierć nas nie rozłączy ''. Uśmiechnęła się  wplątała się w jego ramiona lekko zamykając oczy.

ej.malaa dodano: 3 lipca 2011

Napisała '' Spotkajmy się, w parku w naszym ulubionym miejscu, natychmiast. '', ubrał się i wybiegł z domu, kiedy doszedł ona tam stała, widać było, że była nie cierpliwa, usiadł na ławce '' Siadaj, i powiedz o co chodź '', usiadła popatrzyła na niego, złapała go za rękę '' Muszę odejść '' i naglę się rozpłakała. Wytarł jej łzę,, mimo, że zaciskało go w gardle a serce waliło jak szalone wykrztusił z siebie '' D..d.. dlaczego? '' zaczęła mu tłumaczyć, że musi, że niedługo umrze z powodu chory jaką ma, że nie może go ranić, żeby ułożył sobie życie bez niej. Nie mógł tego słuchać, przerwał '' Ale cały mój świat to Ty, myślałaś, że odejdę bo jesteś chora? nie, ja zostanę przy tobie, nigdy cię nie opuszczę. I wiedz, że nawet śmierć nas nie rozłączy ''. Uśmiechnęła się, wplątała się w jego ramiona lekko zamykając oczy.

04:04 super

waniliowacocacola dodano: 3 lipca 2011

04:04 super

Kiedy ktoś Cię kocha inaczej wymawia Twoje imię. Po prostu wiesz  że Twoje imie w jego ustach jest bezpieczne.

waniliowacocacola dodano: 3 lipca 2011

Kiedy ktoś Cię kocha inaczej wymawia Twoje imię. Po prostu wiesz, że Twoje imie w jego ustach jest bezpieczne.

Jesteś silny.. A ja chce być Twoją pierwszą słabością  03:03 super

waniliowacocacola dodano: 3 lipca 2011

Jesteś silny.. A ja chce być Twoją pierwszą słabością/ 03:03 super

zmieniają sie ludzie i znikają uczucia..

waniliowacocacola dodano: 3 lipca 2011

zmieniają sie ludzie i znikają uczucia..

czasami czuję taką pustkę  że już sama nie wiem jak mam żyć ale nadzieja zawsze jest  miłości nie mów nie

waniliowacocacola dodano: 3 lipca 2011

czasami czuję taką pustkę, że już sama nie wiem jak mam żyć ale nadzieja zawsze jest, miłości nie mów nie

Nie mogę zapanować nad emocjami gdy przechodzicie obok mnie  gdy twój chłopak uśmiecha się do mnie swoim wrednym uśmiechem myśląc '' Patrz  ona jest teraz moja ''. Ostrzegam Cię  że któregoś dnia ja z nią tak przejdę  wrednie się do ciebie uśmiechnę i pomyślę '' Patrz  jaka jest ze mną szczęśliwa '' łapiąc ją za rękę.

ej.malaa dodano: 2 lipca 2011

Nie mogę zapanować nad emocjami gdy przechodzicie obok mnie, gdy twój chłopak uśmiecha się do mnie swoim wrednym uśmiechem myśląc '' Patrz, ona jest teraz moja ''. Ostrzegam Cię, że któregoś dnia ja z nią tak przejdę, wrednie się do ciebie uśmiechnę i pomyślę '' Patrz, jaka jest ze mną szczęśliwa '' łapiąc ją za rękę.

Fascynujesz i rozpalasz mi ogień w wątrobie. Największe laboratorium płonęłoby. Nauczyłbym Cię na pamięć wzorów matematycznych na kolor Twoich tęczówek  choć nie ogarniam matematyki. Ukradłbym Ci jeden w oddechów i połknął tak głęboko  że żyłby we mnie  już ciągle. Codziennie rano rysowałbym Twój cień i komponował Twój głos  mogę to robić z pamięci  przecież tak dobrze Cie znam. Mierzyłbym Ci puls  ciśnienie tętnicze i nierówny oddech  nie martw się. Lubisz tę chorobe  bo ja nią jestem. Ty moją zresztą też  to zaraźliwe. Pachniałoby Tobą i zieloną gumą do żucia  a niebieski przeskoczyłby na ciepłą paletę barw. Tańczyłabyś bez butów  nawet bez podłogi  muzyki i śpiewu. Sama byłabyś instrumentem i najbardziej nieoczekiwanym muzycznym odkryciem stulecia. Miałabyś nawet moją pompę do krwi do własnej dyspozycji  dwadzieścia cztery na dobę. Możesz wypożyczać  używać na czas nieokreślony. Przyjemność po mojej stronie. Wystarczy  że spadniesz mi z nieba.  podobnopopierdolony

viento dodano: 2 lipca 2011

Fascynujesz i rozpalasz mi ogień w wątrobie. Największe laboratorium płonęłoby. Nauczyłbym Cię na pamięć wzorów matematycznych na kolor Twoich tęczówek, choć nie ogarniam matematyki. Ukradłbym Ci jeden w oddechów i połknął tak głęboko, że żyłby we mnie, już ciągle. Codziennie rano rysowałbym Twój cień i komponował Twój głos, mogę to robić z pamięci, przecież tak dobrze Cie znam. Mierzyłbym Ci puls, ciśnienie tętnicze i nierówny oddech, nie martw się. Lubisz tę chorobe, bo ja nią jestem. Ty moją zresztą też, to zaraźliwe. Pachniałoby Tobą i zieloną gumą do żucia, a niebieski przeskoczyłby na ciepłą paletę barw. Tańczyłabyś bez butów, nawet bez podłogi, muzyki i śpiewu. Sama byłabyś instrumentem i najbardziej nieoczekiwanym muzycznym odkryciem stulecia. Miałabyś nawet moją pompę do krwi do własnej dyspozycji, dwadzieścia cztery na dobę. Możesz wypożyczać, używać na czas nieokreślony. Przyjemność po mojej stronie. Wystarczy, że spadniesz mi z nieba. /podobnopopierdolony
Autor cytatu: podobnopopierdolony

ja pierdole  cudowne. teksty viento dodał komentarz: ja pierdole, cudowne. do wpisu 2 lipca 2011
Weszła do niego cała zapłakana ''Pomóż mi'' powiedziała opuszczając głowę w dół. Podszedł do niej uniósł jej głowę  spojrzał na nią '' Kto Ci to zrobił ?'' wiedziała  że nie mogła go okłamać cichutko szepcząc wyroniła z ust zdanie ''On'' wiedział o co chodź  wziął kurtkę i poszedł tam do niego  kiedy wyszedł niewiele myśląc uderzył go z całej siły jaką tylko miał krzycząc '' Śmieciu  jeszcze raz uderzysz jakąkolwiek dziewczynę  a obiecuję Ci  że następnym razem będzie bolało dwa razy mocniej '' plując mu w twarz. Wrócił do domu jakby nigdy nic. Zagrzał jej czekoladę  dał jakieś ciuchy na przebranie i usiadł koło niej  '' On już cię nigdy nie zrani '' powiedział całując ją po głowie. Tylko przy nim czuła się bezpieczna.

ej.malaa dodano: 2 lipca 2011

Weszła do niego cała zapłakana ''Pomóż mi'' powiedziała opuszczając głowę w dół. Podszedł do niej uniósł jej głowę, spojrzał na nią '' Kto Ci to zrobił ?'' wiedziała, że nie mogła go okłamać cichutko szepcząc wyroniła z ust zdanie ''On'' wiedział o co chodź, wziął kurtkę i poszedł tam do niego, kiedy wyszedł niewiele myśląc uderzył go z całej siły jaką tylko miał krzycząc '' Śmieciu, jeszcze raz uderzysz jakąkolwiek dziewczynę, a obiecuję Ci, że następnym razem będzie bolało dwa razy mocniej '' plując mu w twarz. Wrócił do domu jakby nigdy nic. Zagrzał jej czekoladę, dał jakieś ciuchy na przebranie i usiadł koło niej, '' On już cię nigdy nie zrani '' powiedział całując ją po głowie. Tylko przy nim czuła się bezpieczna.

Robi mi śniadania  obiady  kolację. Ale przecież to ja muszę się starać.

ej.malaa dodano: 2 lipca 2011

Robi mi śniadania, obiady, kolację. Ale przecież to ja muszę się starać.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć