 |
|
Najpierw kurwa chcesz poznać moje życie, a potem pierdolisz farmazony na mój temat i ty śmiesz się nazywać moją przyjaciółką. Chyba cię całkowicie pojebało. ! Poznajesz mnie, a przy okazji poznajesz jego. Od początku gdy mnie zostawił udawałaś wielka przyjaciółkę, a ja głupia, naiwna opowiadałam ci o moim życiu z nim. Opowiadałam Ci o nim. Wszystko co wiedziałam powiedziałam tobie. Zaufałam ci, a ty zaufałaś mi , ale ja nie siałam plotek na twój temat. Wiedziałaś wszystko, a potem wszytko wiedzieli oni. Wykorzystałaś mnie, ale nie mam ci tego za złe. Przecież on jest z tobą szczęśliwy, a tego chciałam . !
|
|
 |
|
Odsunęłam się po prostu... chyba po prostu nie chcem ty masz swój świat ja mam swój. ja nie chcem być częścią twojego... a ty nie powinnaś chcieć być częścią mojego. wkońcu to chore . przyjaźnić się z kimś kto całuje kogoś kto był dla mnie wszystkim i mnie zranił . !
|
|
 |
|
Kuuuuuuuuurrrrraaaaaaaammmmmm Ciieeee ; **
|
|
 |
|
Jest duże prawdopodobieństwo, że zostałam jedną z tych dziewczyn, którymi zawsze gardziłam. ;c
|
|
 |
|
potrzebuję twoich ust 24 h na dobę. ! ; **
|
|
 |
|
kiedy spotkaliśmy się po raz pierwszy nie miałam pojęcia, że niedługo będziesz dla mnie taki ważny. ; ** ♥
|
|
 |
|
nagle wewnątrz coś pęka, do krwi zagryzam wargi, z marnym kawałkiem czegoś ostrego w dłoni, po raz kolejny szarpię skórę, kolejne dogłębne rany, czuję każdy nawet ten najmniejszy ruch żyletki. nie, nie szukam ukojenia w bólu, pragnę go jedynie pobudzić, psychiczne blizny wywołują tortury fizyczne, wiesz.. marne realia codzienności, chociaż oddychasz tak naprawdę od środka jesteś już martwy. / Endoftime.
|
|
 |
|
mój przystojniak, mój mężczyzna, mój kozak . ! ; **
|
|
 |
|
Nawet nie czuję już łez spływajacych po moich policzach. Przyzwyczaiłam sie do nich. Są częścia mojego życia...
|
|
 |
|
-Czujesz taką tęsknotę ? Taką chujową pustkę ? Jakby brakowało ci czegoś . ? -Brakuje...Wakacji. Idealnego życia, do którego chcem wrócić zatrzymać sie, na zawsze pozostać w nim..
|
|
 |
|
Misiu gdybyśmy żyły jak dawniej znów było by idealnie. Zauważ nawet na M1 już nikt nie siedzi, a zawszę spotykaliśmy się tam wszyscy. I szliśmy na miasto albo na melanż . ; )) Tylko najgorsze jest to, że życie pcha nas do przodu. Nawet tego nie zauważamy, ale co sekunde jesteśmy coraz starsi. Sekundę temu, były wakacje, byli oni, była idealna przeszłość ; *
|
|
 |
|
Już sobie nie radzę. Mam taką wielka ochotę coś odjebać, ale po co mam tracić tych którzy pomimo wszytko zostali, nie odeszli, po co mam ich ranić. Czasami przerażają mnie moje zdolności aktorskie.. jak można tak dobrze udawać, że jest dobrze. Jak można udawać tak żeby nikt nie zauważył. Jak można uśmiechać sie kiedy w oczach ma sie zły . ! Kiedy w środku rozpierdala na cząstki elementarne. ! Czasami wydaje mi się, że jedynym rozwiązaniem jest śmierć . ! Czasami czuję, że to właśnie na nią nadeszła pora...
|
|
|
|