 |
z życiem sie przeprosić, pożegnac cały syf
|
|
 |
do mnie się nie zbliżaj, chcesz kopac dół pode mną? ja sama Cię w nim zakopie, dziwko, bądź tego pewną
|
|
 |
Serce zakuło mnie mocniej.Poczułam dreszcze na całym ciele i spocone dłonie.Jak zahipnotyzowana podniosłam się z łóżka i wolnym krokiem ruszyłam w stronę okna.Podniosłam roletę i łokciami oparłam się o parapet.Znów mi się śnił,znów o mnie walczył i kochał.Od ponad roku nie pojawiał się we śnie,a teraz od kiedy jest sam śnił mi sie jdrugi raz w przeciagu miesiaca.Nie rozumiem tych snów.Nie rozumiem siebie.Myślałam,ze juz mi nie zależy,że zapomniałam lecz te sny nie pozwalają mi odciać sie od jego obecności.Nie wiem kim jestem dla niego,ani kim on jest dla mnie.Ale gdy widzę jego twarz wszystko powraca.Nasze pocałunki,jego delikatny dotyk,hipnotyzujące spojrzenie i czuły głos szepczący:-promieniejesz Aniołku-Nie zapomne tych słów.Nie zapomne tych chwil.Wspominając,moje serce bije szybciej nierozumiejac tego jak kiedys dla niego byłam całym życiem,a dziś nie pamięta już o moim istnieniu.Myśl,ze juz nie zadzwoni,nie napisze jest straszna.A ja po prostu chcę by było jak dawniej.. || pozorna
|
|
 |
Lepiej kochać, a potem płakać. Następna bzdura. Wierzcie mi, wcale nie lepiej. Nie pokazujcie mi raju, żeby potem go spalić
/ laadyem
|
|
 |
Jedynym chłopcem, za którym będę biegać, będzie mój synek bawiący się ze mną w berka.
|
|
 |
Nocą wpatrywała się w księżyc a łzy płynęły po policzku....
|
|
 |
Zgwałce twoja pewność siebie . !
|
|
 |
"Gdyby..." - czy istnieje smutniejsze słowo ?
|
|
 |
Uwierz mi, nie obchodzi mnie to, że pijesz czy palisz. Ważne jest to, że nie ćpacz i że kochasz mnie taką jaką jestem .
|
|
 |
ryczałam, wrzeszczałam, darłam się w niebo głosy, miałam niewyobrażalny żal do Boga.
|
|
 |
Pragnę Cię jak gargamel smerfów.
|
|
 |
obojętność boli bardziej niż nienawiść.
|
|
|
|