 |
teraz tylko Ty mógłbyś być moją pomocą.
|
|
 |
brakuje mi już sił,odejdź.
|
|
 |
''śmiech często nie jest tym samym co uśmiech.''
|
|
 |
chciałabym nauczyć się żyć,na nowo.
|
|
 |
ciągle wierzyć,że to jeszcze nie koniec..
|
|
 |
nie patrz w moje oczy,przepełnione tęsknotą.
|
|
 |
tak bardzo tęsknię,tak bardzo brakuje mi sił.
|
|
 |
nie chcę czuć jak bije moje serce.
|
|
 |
może tak będzie lepiej,że już nigdy się nie odnajdziemy?
|
|
 |
bo pieprzę się z nim w samo południe rozkraczając nogi siedząc na umywalce w publicznej toalecie na dworcu a później wałujemy szlugi z kiosku. I podaje mu kolejne pigułki na języku a on skręca jointa z czterech bletek i kurwa rozbiera mnie wzrokiem i znów bierze mnie całą.I nie dosładza mi kawy i robi to specjalnie a ja biorę tą kawę i zalewam tapicerkę w jego ukochanym aucie. I latają talerze i na drobne kawałki roztrzaskuję się butelka moich ulubionych perfum i odjeżdża z piskiem opon a ja posypuję kreskę i nienawidzę go , zwijam kolejną stuzłotówkę i chcę jeszcze i jeszcze.I jestem w klubie czuje obce ręce na sobie i nie chcę ich tam a mimo wszystko nic z tym nie robię.I znowu jest on i wyciąga mnie siłą i szarpiemy się a później jest jego język w moich ustach i znowu jest dobrze , jest tak jak Być powinno.I kocham go i on kocha mnie i sprawia że żyje tym samym mnie niszcząc / nacpanaaa
|
|
 |
zdaję sobie sprawę,że zbyt długo żyję tym,czego dziś już nie ma.
|
|
 |
kolejna noc,kiedy nie mogę zasnąć.
|
|
|
|