|
bo żadna szkoła wyższa nie da tyle dla Ciebie, ile spragnionym szczęścia jedna chmura na niebie
|
|
|
z nieznanych przyczyn dzisiaj się nic nie liczy przy czym nie myśl o niczym chyba że o mnie
|
|
|
rok. 365 dni kurwa tęskniłam. ~`pf
|
|
|
tego wieczoru nawet drzewa płakały, bo wiedziały, że właśnie tak się to skończy.~`pf
|
|
|
ja wiem, że to nie w porządku, że dalej o tym myślę, ale to znaczyło dla mnie więcej niż kiedykolwiek, piszę to płacząc, nie jestem bardzo zrozpaczona, po prostu lecą mi łzy i zaciska się gardło, bo wtedy była podobna pogoda i podobne uczucia, przed 364 dni zbyt dużo się nie zmieniło, tylko dzieli nas więcej czasu, 7 kilometrów, miliony słów i ciepło ode mnie dla Ciebie pozostało to samo. byłeś u swojej dziewczyny na cały weekend, nie odzywając się do mnie, pojechałeś do niej na Walentynki, nawet tak nie tęskniłam bo nie wiedziałam, że po 19 lutego mnie zostawisz, i potem przepraszałeś, ale miłość była ważniejsza, i opowiadałeś, że było cudownie, Boże, cieszyłam się nawet wtedy Twoim szczęściem, dziewczyna była naprawdę w porządku, niedługo potem ją zostawiłeś zastępując ją mną, na jeden wieczór. chore, nie? dalej cierpię, kurwa świętuję rocznicę od początku do 19 lutego, kiedy mnie tak ładnie wychujałeś. ~`pf
|
|
|
Widzę dziś ile potraciłem oczekując zmian Tutaj nic się nie zmienia jeśli nie zmienisz się sam
|
|
|
“ Właśnie wstawiłam pranie i coś mi podpowiada, że sama się też dziś wstawię. ”
|
|
|
Ten świat pędzi do przodu, ludziom odbiera rozum,
Po myślach wycieczka, co druga psychika pęka,
Człowiek który z zewnątrz stoi, a wewnątrz klęka
|
|
|
Pamiętaj pamiętać to Ci pomoże przetrwać,
Tu gdzie blisko do piekła, jeszcze dalej do nieba,
Wiary nie trać w marzenia, one nadają sens,
A warunkiem ich spełnienia jest WALKA PO KRES !!!
|
|
|
Przekaz zawarty w dźwiękach - życia odzwierciedlenie,
Tam gdzie głupi się gubi, mądry znajdzie schronienie,
Stara prawda od dawna w tych czasach ma przełożenie.
|
|
|
to jest chłopak, który pisze mi o 4 nad ranem, że bardzo mnie kocha, który gdy widzi, że w to nie wierzę, dodaje wulgarne 'kurwa, kocham Cię bardzo mocno', który chce lać każdego, który się do mnie odezwie, zaczepi, napisze, który ciągle o mnie myśli, bo własnie jest 10:10, i chce jeść moje kanapki i wysłuchuje jak ciągle nadaję o swoich problemach, znosi moje przekleństwa, których są miliony dziennie, toleruje moje zachowanie, moją niezgrabność i docenia wielkie serce, które mu oddałam, uszanował moje motyle w brzuchu i świecące się ze szczęścia oczy. boję się kłótni z tym chłopakiem, bo wiem jaki jest porywczy, boję się że wstanie i wyjdzie i już nie wróci, cholernie boję się go stracić, bo jest cenniejszy niż miliony dolarów. ~`pf
|
|
|
|