Fajny jest. Tak zwyczajnie fajny jak wakacje czy naleśniki. Miły też jest. Dokładnie jak głaskanie po włosach i przytulanie do poduszki. Ciepły jest. Jak słońce latem albo kaloryfer zimą. I śmieszny. Jak kreskówki i słowo rzeżucha (co ma rzeż do ucha?). Te oczy też ma super. Jak czekolada albo nutella. O! I cichy jest. Przyjemnie cichy jak czytanie samemu sobie. Głupi też jest. Trochę taki z niego głuptas. I spokojny jest, nawet przyjaźnić potrafi się spokojnie. Wyjątkowy. Aż dziwne że prawdziwy./bekla
|