 |
Z tymi co trzeba piję beczke, piję wódeczkę, pale lole i w ogóle się nie pierdolę.
|
|
 |
Wjeżdzam na impreze to jest fajnie, patrzcie na mnie. Pytasz mnie o jointy? Wiesz że mam je, ciągle turlam je i mam ich tyle że je trzymam w wannie.
|
|
 |
Chodziłem gdzieś i wąchałem świat, do drzwi pukałem, szukałem sensu. Śmiałem się, płakałem, padałem, wstawałem brat! Czasem odnajdywałem konsensus.
|
|
 |
nie umiem darować sobie, że to nie wyszło, nie umiem zapomnieć i przestać kocha, nie umiem żyć tak jak wcześniej. nienawidzę nocy, nienawidzę tego, że nie śpię, bo ciągle jesteś Ty, Ty i jeszcze raz Ty. modlę się, żebyś napisał, chore, prawda? i płaczę, gryzę wargi a rano wstaję w poplamionej koszulce od krwi, bo nie mogłam się opanować. wszystko się zjebało, wszystko. ~`pf
|
|
 |
cholera - znów to powtarzam. siedzę byle jak na łóżku i gapię się w okno. kropelki deszczu siłują się dziś z promieniami słońca, ciekawe które wygra. ja dziś siłuję się z myślami, zawiesiłam wzrok na czubku choinki i wróciło do mnie to, że mogłabym mieć teraz Jego zdjęcie na tapecie a samego Jego obok, mogłam mieć wszystko, być najszczęśliwszą. dlaczego to zjebałeś - pytam po raz kolejny? nikt z powtarzających mi, że będzie dobrze i że trzeba dawać radę nie wie, jak cierpię, całymi dobami, jestem przesiąknięta Twoim imieniem, głodna Twojego ciała i głupoty.powoli sobie nie radzę, nie chcę słuchać, że trzeba czekać a minie, nie chcę żadnego słowa pocieszenia. chcę tylko Jego. ~`pf
|
|
 |
Witamy w piekle, tu fałsz jest jak zaraza. Jebać to co rząd zakazał, co mówią media i prasa
|
|
 |
znów chyba ryczę bez konkretnego powodu, mam dziwne napady smutku, a wiele piosenek wywołuje łzy / i.need.you
|
|
 |
Najgorsze jest to , że nigdy nie zdołam się przyzwyczaić to tych dni po końcu. Czuję jakby coś we mnie gniło i gniło i nie jestem pewna co to jest ale wiele osób chyba nazywa to sercem. Strasznie mi to przeszkadza bo chciałabym się pozbyć tego uczucia ale za cholerę nie wiem jak. To trudne do zniesienia bo nawet nie wiem gdzie tego szukać. / i.need.you
|
|
 |
słyszę te wszystkie piękne słowa i boję się, że chyba tylko po jedno są wypowiadane / i.need.you
|
|
 |
Jakoś zbyt sentymentalnie u mnie dzisiaj. Wciąż pamiętam jak obiecałeś, że będziesz na zawsze. Na zawsze trwało w Twoim przypadku krócej niż przypuszczałam. Mimo wszystko to również moja wina
i może nie ma we mnie tej dawnej miłości a jest jedynie smutek.
Dlatego cięzko mi wejść w to drugi raz,
przepraszam. / i.need.you
|
|
 |
Oddasz wszystko za kilka chwil,
Żeby była obok Jej zapach wzrok i styl.
Oddasz wszystko za kilka chwil,
Tylko Ona namiętność i Ty
|
|
|
|