 |
|
może i małe jest piękne, ale na pewno nie Ty szmato. | paulysza
|
|
 |
Kładę się na łóżku, przez głowę przechodzi każde wspomnienie, czuję jak delikatnie zamykają mi się powieki. Przy niektórych rzeczach mam uśmiech, a przy innych czuję jak zbiera mi się na płacz. Opieram głowę o kolana, nie chcę tego, nie chcę już tych chwil. Wstaję, biorę jakieś tabletki, niby zasypiam. Budzę się w tej samej chwili, i znów wszystko dzieję się od nowa. Te jebane błędne koło. / Stostostopro .
|
|
 |
Ja się po prostu cholernie boje, że nie będę miała z kim spędzić reszty życia. / Stostostopro .
|
|
 |
Brak plusika, brak weny.. / Stostostopro .
|
|
 |
|
Jak to kurwa jest być szcześliwą ? / bez_schizy
|
|
 |
Świetnie mam poukładane opcje, i wiem co z czym. / Buka ♥
|
|
 |
Awtedy tylko walkman w kieszeni i słuchawki na uszach,
rap na h 24 potem zwrotki na arkuszach.
I nawet jak myśleli, że przeminie to w minutę,
miałem walkmana w kieszeni teraz całujcie mnie w dupę! / Buka ♥
|
|
 |
mimo rany na sercu, często lubiłam przywoływać wszystkie wspomnienia z nim związane. jeszcze nie pogodziłam się z jego odejściem, mimo to myśląc o naszych wspólnych chwilach kąciki ust bezwarunkowo, delikatnie unosiły się ku górze. nadawał piękna wszystkim moim dniom. każdy zmierzch i każdy świt stawał się magiczny, kiedy mogłam spojrzeć w jego tęczówki i czuć jego dotyk na mojej talii. szkoda, że nie usłyszę już jego głosu, budzącego mnie codziennie ze snu. ułożył sobie życie daleko stąd, wprawiając w palpitacje inne serce.
|
|
 |
obudźcie mnie, kiedy przestanę go kochać.
|
|
 |
zawdzięczam mu tak wiele. pokazał mi coś najpiękniejszego - uczucia. nauczył, jak korzystać z serca, wcześniej udowadniając, że jednak je posiadam. wspaniale było szeptać mu, jak bardzo go kocham, w odpowiedzi czując jego usta na moim karku. wywoływał u mnie niekontrolowane wybuchy śmiechu. łaskotał mnie swoim zarostem.
|
|
|
|