 |
zlapmnie_ powraca, nie wiem w jakim stylu, ale musze.
|
|
 |
za dużo fałszywych wokół bracie.
|
|
 |
a życie to taka gra ,w której przetrwają najsilniejsi
|
|
 |
i siedziała sama , smutna na brzegu ławki . w ręce trzymała tymbarka . drugą ocierała łzy , rozmazany tusz poplamił jej bluzę. długie , nieułożone włosy zakrywały jej wielkie zielone oczy . otarła łzy po raz kolejny . - nie będę płakać. przecież życie ... w nim zawsze coś się pieprzy . a to ,że odszedł to jego strata. - próbowała się pocieszać. w końcu otworzyła napój , spojrzała pod kapsel .. ,,jego strata" - mówiłam - uśmiechnęła się przez łzy . nagle poczuła czyjąś dłoń na ramieniu . - przepraszam . wiesz ,że spieprzyłem . jeśli mi nie wybaczysz , zrozumiem. moja strata. - dziewczyna uśmiechnęła się ,bo po raz trzeci słyszy te słowa - ,,strata". - masz rację . twoja. - chłopak odwrócił się i chciał odejść lecz ta złapała go za rękę. - zaczekaj . to nie znaczy ,że nie mogę dać ci szansy byś spróbował to odbudować. - uśmiechnęła się lekko i mocno przytuliła się do niego.
|
|
 |
a wiesz ,że Twoja obecność sprawia ,że czuję się bezpieczna. ?
|
|
 |
nawet nie wiesz ,że jak jesteś przy mnie to spełniają się moje marzenia.
|
|
 |
- Co byś zabrał na bezludną wyspę ? - A ile mogę wziąć ? - Dwie rzeczy. - Zabrałbym Ciebie i lampę z dżinem. Dżin spełniłby moje trzy życzenia. Pierwszym byłaby wielka willa, drugim zapasy żywności, a trzecim złota rybka. Złota rybka spełniłaby moje kolejne trzy życzenia. W pierwszym poprosiłbym o wieczną młodość dla Ciebie, w drugim o wieczną młodość dla mnie, a skoro mam Ciebie to nie muszę prosić o szczęście, więc moim ostatnim życzeniem było by to, aby nikt nas nigdy nie znalazł.
|
|
 |
- serce mi choruje.
- daj mi je, a na pewno je wyleczę. ♥
|
|
 |
Nikt nie zwraca uwagi na cieknącą wodę po deszczu, kiedy nadchodzi słońce. Mało nas interesuje nawet jeśli w tej wodzie sa łzy. Wypłakane z miłości, przez ból. Woda płynie, wraca do powietrza, do naszych płuc, oddychając wiatrem, który otula twarz, a łzy wracają do nas. Tak jak coś kiedy to stracilismy. Ale tracimy je naprawde, tak jak każdą sekunde co mija,co księżyć, który się chowa. Nie robią nic innego jak mówią:
-Żyj , żyj i kochaj taki jak jesteś, kimkolwiek będziesz. Gdziekolwiek będziesz patrz w stronę słońca i zamknij oczy i nie zmęcz się nigdy marzeniami.
|
|
 |
Prawdziwe życie musi dać Ci kopa
|
|
 |
Są tylko dwa dni o których nie myśle nigdy: wczoraj i jutro .
|
|
|
|