 |
|
Miałem ją chronić. Miałem być lekarstwem na wszystkie krzywdy, zawody i ból. Miałem być dla niej oparciem, ostoją i bezpieczną przystanią. To ja miałem dbać o jej potrzeby i troszczyć się o nią. Opiekować się nią w chorobie i każdej gorszej chwili. Miałem być jej radą, prawą ręką. Miałem być jej miłością i tym ostatnim. Miałem walczyć o nią, nawet gdyby coś miało nas rozdzielić. Miałem być mimo wszystko. Miałem być, pamiętasz?
|
|
 |
|
Chyba zwariowałem. Chcę jej dotykać, błądzić rękoma po jej nagim ciele. Tworzyć różne kształty na jej jedwabnej, gładkiej skórze. Czuć jej zapach, przyspieszony oddech i jej tętno. Słyszeć bicie serca i ciche pomruki. Tak kurewsko jej pragnę.
|
|
 |
|
Jestem w pułapce. Pomiędzy tym co wiem, a tym co czuję. Jej już nie ma, odeszła. Dzień w dzień zadaję sobie pytanie, gdzie popełniłem błąd. Co zrobiłem nie tak, że wybrała innego. Kurwa, oddałbym wszystko by móc ją znów przytulić i zapewnić, że będę dawał z siebie wszystko co najlepsze. Chciałbym być dla niej.
|
|
 |
|
Czym kieruje się płeć piękna przy decyzjach sercowych? Starasz się, zabiegasz, jesteś na pstryknięcie palcem. Jesteś troskliwy, opiekuńczy, wyrozumiały. Kurwa, czuły. Szanujesz ją, starasz się wykrzesać z siebie jak najwięcej ciepła i ofiarować jej. Za mało. Nigdy nie zrozumiem kobiet.
|
|
 |
|
Recepta na zapomnienie? Nie bądźmy śmieszni. Przeszłość zawsze będzie deptać nam po piętach.
|
|
 |
|
Straciłem grunt pod nogami. Jestem nikim.
|
|
 |
|
Tęsknota zabija. Mnie już zabiła.
|
|
 |
|
Jeśli się kochało, to nigdy się nie zapomni. Zawsze pozostanie cień, który będzie się ciągnął za nami do końca życia. Choć będziemy mieć kogoś, kogo będziemy kochać to i tak przeszłości nie wymażemy. Nie będziemy w stanie.
|
|
 |
|
Głupie uczucie, gdy wiesz, że Twój związek się rozpada, miłość gaśnie, a Ty nie potrafisz tego zakończyć, bo wiesz, że jesteś tak bardzo przywiązana do niego, że nie będziesz w stanie żyć sama.
|
|
 |
|
Więc nie pisz i nie dzwoń. Już nie rośnie tętno. I wszystko mi jedno. Ty to, tylko przeszłość.
|
|
 |
|
Nie jesteśmy dziećmi, miłość to nie jest zabawa. Pytam się tylko, po co były te wszystkie starania?
|
|
 |
|
Tak naprawdę trudno było opisać naszą sytuacje. Nie byliśmy parą, ale lubiliśmy spędzać ze sobą czas. Te czułe objęcia, spojrzenia pełne pożądania, słodkie słówka.
|
|
|
|