| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | wiesz kiedy poczułam ból? gdy pierwszy raz po Jego odejściu po policzku spłynęła mi łza. gdy nikogo nie było obok, a samotność zabijała we mnie najmniejszą nadzieję. gdy patrzył mi głęboko w oczy, zapełniając całą pustkę w sercu swoim skurwysyńskim spojrzeniem. [ yezoo ] |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | w nocy to się śpi, a nie myśli o kimś kogo nie można mieć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jego oczy pełne są czegoś, czego nigdy nie zrozumiem. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | przy tobie zapomniałam , że gwiazdy gasną. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                                    |   | A teraz podejdź i otrzyj łzy. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Spotkałem typa, dał klamkę, dał kartkę,
dał hajs wiesz powiedział młody spoko ryzyko jest żadne.
Otwieram kartkę i wszystko mi leci z rąk,
ze wszystkich twarzy na świecie mam zabić właśnie ją. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | zapomnij na chwile o niej o znajomych i spójrz mi prosto w oczy. nadal nic nie czujesz? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | każde spotkanie zbliża nas do uczucia |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | co z tego że jestem według ciebie "złota dziewczyną" skoro kochasz inną? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie boję się o palca, który czasem mi drętwieje, po niezapomnianym styczniowym wypadku, bo od niego nie umrę. Boję się o serce, które może nie wytrzymać moich napadów słabości obrazujących się jako wylewanie łez, podczas oglądania głupiego serialu, którego niektóre sceny doprowadzają mnie do takiego stanu.. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Siniak przy strupach po ranie nad kolanem. Nierówna opalenizna, czerwona -nie brązowa. Zamknięte usta wołające bez przerwy jego imię. Zaszklone oczy patrzące na jego postać, której odległy widok nadal tkwi w pamięci. Dwie dużej wielkości blizny od skaleczeń na dłoniach. I pełno blizn na niejednokrotnie zranionym sercu. W szkole o tym nie pamiętam. Ale w domu... / Przeczytane kolejne dzieło Paula Coelhego, wnioski wysunięte... / Pomysł na studniówkową suknię do ziemi i odkładanie na nią kasy, bo przy moim wzroście będzie mnie ona kosztować fortunę. Ale jeszcze mam półtora roku i osiemnastkę przed sobą. Nazbieram. Bo przy Nim, będę musiała wyglądać jak księżniczka... "W niektóre dni nie potrafię ufać nawet sobie" ... I wish you'd disappear, dm.. |  |  |  |