 |
Staliśmy w trójke przed sklepem. Moja przyjacółka jak zwykle wygadana rozmawiała o wszystkim a ja stałam nic nie odzywając się. Nagle padło z jej ust pytanie : Czemu się nie odzywacie do sb. Poczułam lekkie ukłucie w sercu ponieważ bardzo chce ale przy nim trace głos. A ON odpowiedział : nie wiem, to nie ode mnie zależy. Zaraz po tym doszło do tego że jesteśmy małomówni. z Jego ust usłyszałam : Jednak mamy jakąś wspólną cechę. A ja nic. Przez cały ten czas nie odezwałam sie słowem. Tylko moja przyjaciółka ratowała tą ciszę. I kurwa ile ja bym dała żeby móc się odzywac do niego.
|
|
 |
są takie banalne czasowniki, które tak cholernie dużo znaczą
|
|
 |
przyznam szczerze, że łatwiej było pisać o tej nieszczęśliwej miłości.
|
|
 |
Moje szczęście chodzi, uśmiecha się, rozmawia i jest kretynem ♥
|
|
 |
Cholerne uczucie gdy mijasz się z osobą na której Ci w huj zalezy bez słowa . ;|
|
|
 |
Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić. Ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.
|
|
 |
I zastanawiam sie co by było gdyby nam nie przerwali tej rozmowy i nie musiałabym odejść ..
|
|
 |
Czasem tak bywa , nie każdy wygrywa , czasem bywa tak,że coś ważnego się urywa , zostaje ślad,nie można tego nie przeżywać,można ukrywać fakt,ale w snach to przypływa .;** ♥
|
|
 |
kocham Cię part 5413619856149
|
|
 |
Nikt nie rozmawiał ze mną, gdy potrzebowałam się wygadać. Nikt nie udostępniał mi swego ramienia, gdy chciało mi się płakać. Nikt nie przyklejał mi plastrów na stłuczone łokcie i kolana. Nikt nie mówił 'będzie dobrze', gdy było do tego coraz dalej. Może właśnie dlatego nie dziwę się, że nie ma przy mnie nikogo, właśnie teraz, gdy potrzebuję szczerej miłości. / bezimienni
|
|
 |
Nie wiedziałam tylko czy to przeszłość, czy teraźniejszość jest dla mnie pewniejszą drogą do lepszej przyszłości.. / bezimienni
|
|
|
|