 |
w końcu nadchodzi wieczór, kiedy siedzisz na parapecie po turecku trzymając między nogami plastikowy kubek po brzegi wypełniony wódką, a jedyne myśli jakie przewijają się przez Twoją głowę to 'wszystko co dobre szybko się kończy'. przecież nic trwa wiecznie, w szczególności miłość. szkoda, że u jednej ze stron wygasa ona zdecydowanie szybciej, a serca nie potrafią być synchronizowane na tyle, aby przestać bić w swoim kierunku równocześnie.
|
|
 |
nie mów, że wiesz jak się czuję. to nie ty zasypiasz z telefonem w dłoni, dusząc się płaczem. to nie ty średnio co 5 minut budzisz się tylko po to, żeby odblokować klawiaturę. przebudzasz się ze złudną nadzieją, że to jeszcze nie koniec, że odpisał. że nadal jest tylko dla Ciebie. ale nie. on znikł równie szybko jak stygnie gorąca herbata czy dopala się papieros. nie zdążyłaś się nacieszyć, ani wrzątkiem herbaty, ani dymem nikotynowym, ani Nim.
|
|
 |
Po pierwsze mam serce, po drugie rozumiem.
|
|
 |
wciągam różową kokainę i w ogóle lubię to, co zakazane, niepoprawne i perwersyjne
|
|
 |
poszłam szukać wioski smerfów . wrócę jak znajdę .
|
|
 |
kiedy słysze ten bit,czuje się cudownie !
|
|
 |
Milion powodów żeby uciec,Tysiąc żeby nie wrócić, jeden żeby zostać;)
|
|
 |
Samotność, to dzięki niej gdy przyjdzie Ci kochać bardziej doceniasz miłość..
|
|
 |
słysząc dźwięk wiadomości : optymistka - to na pewno On napisał, że mnie kocha < 3. pesymistka - to na pewno On napisał, że mnie nienawidzi ;< realistka - no kur*a ! znowu wygrałam BMW
|
|
 |
kiedy powiedział mi na ucho że mnie kocha, byłam przekonana ze mówi prawdę, bo podobno 'szeptem się nie kłamie'. a jednak on potrafił
|
|
 |
tysiąc powodów by uciec, miliony by nie wrócić, jeden aby zostać.
|
|
 |
nie kocham Cię już. - że co ? - że, prima aprilis, idioto
|
|
|
|