 |
|
czasami myślę, że może jednak Ty czujesz coś do mnie na swój zjebany sposób..
|
|
 |
|
Ale nikt nie zabroni mi kochać Ciebie w tajemnicy. < 3
|
|
 |
|
` i pełna rodości biegne do szkoły. nie obchodzi mnie nawet, kartkówka z matmy, ani brak zadania domowego z historii. bo nic nie może równać się z tym, że zobacze Cię .
|
|
 |
|
I mimo, że przed całym światem udawała że go nie kocha, że jej nie zależy tak naprawdę kochała go całym sercem... Ale tak było łatwiej... Wiedziała, ze już nigdy nie będzie jej...
|
|
 |
|
To chore uczucie, gdy śmiejąc się ze znajomymi czujesz podchodzący do gardła płacz. Śmiejesz się, bo oni się śmieją, ale gdyby tylko nie patrzyli łzy polałyby się strumieniami.
|
|
 |
|
Wyrwalam kolejna kartke z zeszytu, kolejna z twoim imieniem, kolejna z sercami i kolejna ze lzami. W oczacz zatoczyla mi sie lza, ktora wolno splynela po moim policzku.Wszystko wrocilo.Spedzales ze mna kazdy dzien, sprawiales ze sie smialam,calowales mnie,przytulales,chociaz znalismy sie tylko pare dni,robiles mi nadzieje.mowiles ze jestem wyjatkowa..ze jestem calkiem inna od innych dziewczyn..powiedziales ze cos do mnie czujesz..cos wiecej niz przyjazn.. a teraz. nawet nie jestes wstanie napisac mi smsa, lub puscic sygnala.
|
|
 |
|
Ty, sam, w wakacje? przecież to z góry było zbyt absurdalne. niemożliwe. jakoś mnie nie dziwi Twój opis o kolejne panience. o tym jak strasznie kochasz, na zawsze. wiesz co jest przykre? nie masz do Niej nawet na tyle szacunku, żeby napisać Jej imię z dużej litery. najzwyczajniej w świecie rzucisz Ją, bo nie będzie chciała się z Tobą przespać. w sumie to już nawet nie jest przykre, a chore. nie wiesz jak chciałabym bardzo móc Ją uświadomić jaki jesteś. wiem, że umiesz się maskować. i wiem, że ona nie zdaje sobie sprawy z kim ma do czynienia. też tak miałam. jasne, Ty uroczym i delikatnym..
|
|
 |
|
Bolało ją jak nigdy, nie potrafiła normalnie funkcjonować .. nie dawał żadnego znaku życia, nie zadzwonił, nie napisał, nie odwiedził .. mijały miesiące, ona czekała na niego, mimo iż niczego się już nie spodziewała .. Tylko gdzieś tam w środku niej tliła się jeszcze odrobina nadziei, ze może Go jeszcze kiedyś zobaczy lub usłyszy Jego głos... było to jedyne co jej po Nim pozostało. Ta odrobina złudnej i nie chciejącej nigdzie odejśc nadziei.
|
|
 |
|
To że jesteśmy osobno nie znaczy, że wszystko się skończyło, prawda ?
|
|
 |
|
Chcę najebać się w środku tygodnia, mieć sylwestra w sierpniu, wychodzić na balety o 7 rano, a zajęcia mieć raz na jakiś czas. Wakacje zaczynać w styczniu, ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc. I nie pierdol mi, że wszystko będzie wtedy nie tak. Między nami było nie tak i nie miałeś wtedy nic do powiedzenia
|
|
 |
|
, przelotne spojrzenia , kilka ' siema! ' bez znaczenia . .
|
|
 |
|
teraz ciężko mi spojrzeć w twoje oczy , od których bije ta cholerna obojętność , zdaję sobie wtedy sprawę , że to wszystko minęło
|
|
|
|