głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika iza1127

 gdy ja czekałam  on poznawał świat za pomocą jej ust.

ansomia dodano: 3 września 2024

\gdy ja czekałam, on poznawał świat za pomocą jej ust.

gdybyś był nim  też mógłbyś mieć taką jak ja.

ansomia dodano: 3 września 2024

gdybyś był nim, też mógłbyś mieć taką jak ja.

to co nazywamy miłością  jest tylko alibi dla związku zboczeńca z dziwką  różowym woalem przykrywającym przerażającą twarz nieuniknionej samotności.

ansomia dodano: 3 września 2024

to co nazywamy miłością, jest tylko alibi dla związku zboczeńca z dziwką, różowym woalem przykrywającym przerażającą twarz nieuniknionej samotności.

byliśmy dla siebie jedyną deską ratunku. poręczą odgradzającą od przepaści.

ansomia dodano: 1 września 2024

byliśmy dla siebie jedyną deską ratunku. poręczą odgradzającą od przepaści.

za każdym razem  kiedy tamtędy przejeżdżam  wydaje mi się  że spostrzegam nasze dwie obejmujące się postacie  ale na tej ławce nikogo nie ma. przeszłość?

ansomia dodano: 1 września 2024

za każdym razem, kiedy tamtędy przejeżdżam, wydaje mi się, że spostrzegam nasze dwie obejmujące się postacie, ale na tej ławce nikogo nie ma. przeszłość?

szczęście jest optyczną iluzją. dwa lustra  które wysyłają sobie ten sam obraz w nieskończoność. nie próbuj dotrzeć do początkowego obrazu  nie ma go tam.

ansomia dodano: 1 września 2024

szczęście jest optyczną iluzją. dwa lustra, które wysyłają sobie ten sam obraz w nieskończoność. nie próbuj dotrzeć do początkowego obrazu, nie ma go tam.

siedziała ściśnięta pomiędzy przeszłością a utraconą przyszłością i poczuła  że się dusi. nie powinna tam być.

ansomia dodano: 1 września 2024

siedziała ściśnięta pomiędzy przeszłością a utraconą przyszłością i poczuła, że się dusi. nie powinna tam być.

wybaczam ci brak parasola podczas oberwania chmury. wybaczam ci całonocne pochrapywanie przy moim uchu i nieposłodzoną herbatę przy śniadaniu. wybaczam  bo jesteś. nie muszę się już bać całonocnych napadów dogłębnie odczuwalnej samotności i histerycznych szlochów pod prysznicem. fakt  że trzymasz mnie za rękę  wynagradza mi wszystko.

ansomia dodano: 1 września 2024

wybaczam ci brak parasola podczas oberwania chmury. wybaczam ci całonocne pochrapywanie przy moim uchu i nieposłodzoną herbatę przy śniadaniu. wybaczam, bo jesteś. nie muszę się już bać całonocnych napadów dogłębnie odczuwalnej samotności i histerycznych szlochów pod prysznicem. fakt, że trzymasz mnie za rękę, wynagradza mi wszystko.

nie chcę  abyś był we mnie szalenie zakochany. zakochanie to nie miłość. chcę  abyś mnie kochał   czasem rozsądnie  czasem spontanicznie  nie rzucił dla mnie świata  ale się tym światem dzielił.

ansomia dodano: 30 sierpnia 2024

nie chcę, abyś był we mnie szalenie zakochany. zakochanie to nie miłość. chcę, abyś mnie kochał - czasem rozsądnie, czasem spontanicznie, nie rzucił dla mnie świata, ale się tym światem dzielił.

żebyś robił mi herbatę bez cukru gdy mi zimno i kawę na śniadanie  i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc  i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży  i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie  i czytał książki koło mnie przed snem  i mówił że boli  że nie wiesz  że przemija i że nie umiesz  i całował w kinie  i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach  i leżał ze mną na słońcu nad wodą  i mnie dotykał  i podziwiał nową sukienkę  i mówił że beze mnie to bez sensu  i głaskał po policzku  i robił mi zdjęcia  i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty  i śmiał się ze mną  i przytulał kiedy płaczę  i nie pozwalał rozpadać się na kawałki  i zabrał mnie nad morze  i tańczył ze mną  i pił wino  i śpiewał fałszując okropnie głupie radiowe przeboje  i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma  i żebyś już wiedział żebyś był pewny  że ja cię kocham.

ansomia dodano: 30 sierpnia 2024

żebyś robił mi herbatę bez cukru gdy mi zimno i kawę na śniadanie, i całował we włosy po przebudzeniu i na dobranoc, i pisał głupie wiadomości z dalekich podróży, i zabierał na spacer w sobotnie popołudnie, i czytał książki koło mnie przed snem, i mówił że boli, że nie wiesz, że przemija i że nie umiesz, i całował w kinie, i uczył jak się zmienia pas w popołudniowych korkach, i leżał ze mną na słońcu nad wodą, i mnie dotykał, i podziwiał nową sukienkę, i mówił że beze mnie to bez sensu, i głaskał po policzku, i robił mi zdjęcia, i oglądał ze mną ulubione filmy po raz piętnasty, i śmiał się ze mną, i przytulał kiedy płaczę, i nie pozwalał rozpadać się na kawałki, i zabrał mnie nad morze, i tańczył ze mną, i pił wino, i śpiewał fałszując okropnie głupie radiowe przeboje, i żebyś za mną tęsknił kiedy mnie obok nie ma, i żebyś już wiedział żebyś był pewny, że ja cię kocham.

poczuła nagle  jak bardzo go kocha. może zawsze go kochała? możliwe. nie mogła mówić ale pragnęła  aby ją pocałował. chciała żeby wyciągnął rękę i ją przytulił. usta  szyję  policzki. czekała. jej skóra tęskniła.

ansomia dodano: 30 sierpnia 2024

poczuła nagle, jak bardzo go kocha. może zawsze go kochała? możliwe. nie mogła mówić ale pragnęła, aby ją pocałował. chciała żeby wyciągnął rękę i ją przytulił. usta, szyję, policzki. czekała. jej skóra tęskniła.

w życiu nic nie jest proste. musisz walczyć o to co kochasz. jedno przemija  drugie przychodzi. ale my jesteśmy tylko ludźmi. ludźmi  którzy pragną odrobiny szaleństwa  odrobiny przygody. pragną  aby to życie przeżyć jak najlepiej. człowiek powinien tęsknić  kochać  pragnąć  ale nigdy nie powinien z tych powodów cierpieć.

ansomia dodano: 30 sierpnia 2024

w życiu nic nie jest proste. musisz walczyć o to co kochasz. jedno przemija, drugie przychodzi. ale my jesteśmy tylko ludźmi. ludźmi, którzy pragną odrobiny szaleństwa, odrobiny przygody. pragną, aby to życie przeżyć jak najlepiej. człowiek powinien tęsknić, kochać, pragnąć, ale nigdy nie powinien z tych powodów cierpieć.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć