 |
- przyszedłem ci powiedzec, że jesli chcesz dzisiaj i przez następne wieczory będe stał na straży przed twoim pokojem, zeby bronić cie przed duchami.
Spojrzała na mnie, zatrzepotała rzęsami i było tak , jakby film przesuwał sie w zwolnionym tępie, powietrze stawało sie coraz gęstrze, cisza coraz bardziej cicha, jabym szedł przez wodę i nagle wszystko sie odmieniło, kiedy zbliżyłem sie do jej łóżka skapanego w padającym nie wiadomo skąd świetle. '
|
|
 |
Wiem, że jest późno, tylko że... co się z nami stało? Nie wiem już kim jestem albo jak się tu znalazłam. Tęsknię za tym kim byłam. Tęsknię za tym wszystkim... a najbardziej za Tobą.
|
|
 |
Przybliżyła twarz do jego twarzy. Poczuła ustami miękkość skóry na jego policzku, delikatność tak bardzo nie pasującą do jego wyglądu. Przyszła jej do głowy absurdalna myśl, że to nieprawdopodobne, by tak wysoki, kanciasty mężczyzna miał tak niesłychanie delikatne policzki. Nie pocałowała go, tylko trwali w bezruchu. Ona chłonęła jego zapach, dotyk. Na zawsze, na wypadek gdyby na następne spotkanie musiała czekać kolejne długie miesiące. W tym ułamku sekundy zrozumiała, że znalazła swoje miejsce na ziemi i ze chce pozostać tam zawsze.
|
|
 |
Jest coś niesamowitego w byciu nie w humorze. Wiesz, że jesteś wredna i źle ci z tym, ale nie możesz się opanować.
|
|
 |
W tym czasie jej mózg gorączkowo analizował różne warianty odpowiedzi. Wszystkie strzałki na myślowych schematach prowadziły do czerwonego pola z napisem „wychodzisz na idiotkę.
|
|
 |
Pochylasz głowę i po prostu to znosisz, tak mija czas.
.
|
|
 |
I życzę Ci abyś nigdy nie kradł, nie kłamał i nie oszukiwał.
A jeśli już musisz kraść to okradnij mnie ze zmartwień
Jeśli musisz kłamać to tylko po to by schlebiać mojej urodzie
a jeśli musisz oszukiwać to oszukaj śmierć bo bez Ciebie nie przeżyje ani jednego dnia
|
|
 |
Dlatego tak ważne jest, aby pozwolić pewnym rzeczom odejść. Uwolnić się od nich. Odciąć. Zamknąć cykl. Nie z powodu dumy, słabości czy pychy, ale po prostu dlatego,że na coś już nie ma miejsca w Twoim życiu. Zamknij drzwi, zmień płytę, posprzątaj dom, strzepnij kurz. Przestań być tym, kim byłeś. Bądź tym, kim jesteś.
|
|
 |
Bywają takie krótkie, ulotne chwile jak ta, która właśnie nadchodzi, kiedy spoglądam w czyjeś oczy i wiem, że nie jestem sama.
|
|
 |
Oto milosny racjonalizm : kochajmy sie, dopoki mamy zludzenia, kiedy je stracimy, lepiej sie rozstańmy.
|
|
 |
Przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść, lecz obojętność
|
|
 |
Czasami jedynym sposobem chronienia osoby ktora sie kocha jest trzymanie sie od niej z daleka.
|
|
|
|