|
Mam nadzieję, że po to się pojawiłeś, by to wszystko rozwiać i zamienić w zdmuchnięty kurz ze starej porcelanowej ozdoby Mój Drogi.. ''
|
|
|
Wiesz to wszystko wydaję się takie naiwne, takie dziecinne, ale ja czuję, że jesteś odbiciem mnie, rozumiesz bez słów, bo tak na prawdę są one identycznie wypowiadane z naszych ust. Nie wiem jak traktować to wszystko, ale wiem, że jeżeli będzie tak jak tego chciałabym z całego serca to będę dziękowała Bogu do końca życia za to co mi zesłał. Potrzebuję tego bardziej niż tlenu, jesteś jak kartka papieru na którą mogę przelać wszystko i która nie powie Mi ''jesteś głupia, inna, dziwna'' tylko rozumie.. nie odpowiada, ale ja w głębi serca wiem, że doskonale wie co mam na myśli, co chciałam słowami przekazać. Nie wiem jak to wszystko opisać, nie mam sił ani pomysłów, ale czuję, że to wielki krok by wrócić do tego co straciłam jakieś kilka mcy temu - szczęście. Wtedy nie potrzebowałam nikogo, bo nie miałam takich problemów z którymi borykam się na dzień dzisiejszy i których nikt nie jest w stanie pojąć, zrozumieć.. Mam nadzieję, że po to się pojaw
|
|
|
Inspirujesz mnie. Stanowisz dla mnie wyzwanie każdego dnia. Wywołujesz mój uśmiech. Masz moje serce.
|
|
|
nie potrzebuję czasu, by zrozumieć, że jesteś moim planem na resztę dnia. tygodnia. życia.
|
|
|
- każda chwila spędzona w jego towarzystwie daje mi nowe nadzieje na wspólną przyszłość.
|
|
|
- On jest kimś więcej. On staje się moją obsesją . Większą z dnia na dzień. Z godziny na godzinę. Każdej nocy. Coraz większą... ;*
|
|
|
Zawsze będziesz tym najlepszym, tym którego najbardziej Kocham i chcę mieć do końca.
|
|
|
uwielbiam Cię w sposób , którego nie umiem sprecyzować .
|
|
|
Dwa pierwiastki jednego systemu, zależni od siebie jak płuca od tlenu .
|
|
|
I potrafię godzinami leżeć i sycić się zapachem pościeli pachnącej szczęściem, czyli Tobą. / lovexlovex
|
|
|
Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno " KOCHAM CIĘ MAŁA " jestem skłonna oddać Ci cały swój świat.//kiika
|
|
|
gdy przytulił mnie poraz pierwszy oprócz motylków w brzuchu i wystających żeber poczułam bezpieczeństwo, którego tak bardzo mi brakowało. // waniilia
|
|
|
|