 |
myślałam, że bez Ciebie umrę i chyba umarłam
|
|
 |
Potem, dużo później zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli, i możesz wlać w tą dziurę dużo, bardzo dużo mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz, nie ma chuja.
|
|
 |
Już mnie nie jara życie w samotności. Mógłbym tu zaraz zacząć szukać miłości, ale miałem dość ich i chyba skumałem, że to czego szukam już miałem.|TMK aka Piekielny
|
|
 |
Nie pisz listów do siebie, kto to widział pisać listy do zmarłych.
|
|
 |
Mówili: "nie oddawaj duszy tylko serce".. Dałem Ci wszystko na starcie, nie mam nic więcej.
|
|
 |
Za każdą łzę winie właśnie Ciebie, wiesz dlaczego? Bo to przez Ciebie zmieniłam całe swoje życie, to przez Ciebie w ułamku sekundy mój swiat legł w gruzach. Jesteś zadowolony?
|
|
 |
'' Teraz, zostały te wspomnienia i łzy I trzeba żyć kurwa, przed nami jeszcze tyle dni. ''
|
|
 |
,,Czasami zastanawiam się, co byś zrobił, gdybym na parę dni
zniknęła. Tak o. Nie dawała o sobie znaku życia, o moim istnieniu. Czy
byś zaregował ? A jeśli tak, to w jaki sposób ? Czy może byś po
prostu to olał , myśląc : ,, Napisze, jak będzie chciała - nie to
nie'' . A może obdzwonił moje wszystkie koleżanki, pytając
czy mają jakieś wieści ode mnie ? Może wpadłbyś w szał i dziką
rozpacz, nie wiedząc , co się ze mną dzieje ? Właśnie tego nie wiem .
Nie umiem Cię rozgryść. Nie potrafiię... Ale myślę, że lepsze jest
zareagowanie i zainteresowanie od jego braku. Bo brak łamie serce. Jest w
stanie zrobić taką ranę, która już na zawsze w nim pozostanie. Której
za nic w świecie nie da się cofnąć. Bo obojętność boli. Cholernie ,
niewyobrażalnie, piekielnie boli.
|
|
 |
Uśmiech? To tylko przykrywka tego co dzieje się wewnątrz nas.
|
|
 |
Po prostu wiesz, że tylko do jego ramion pasowałaś tak idealnie. Byliście jak puzzle, tylko wy dwoje mogliście stworzyć coś pięknego.
|
|
 |
Facet? Facet ma być Twoim oparciem, ale nie traktować jak swoją własność. Ma być opiekuńczy, ale nie chorobliwie zazdrosny. Przede wszystkim musi być Twoim kumplem. Takie 2 w 1.
|
|
 |
Jutro nigdy nie nadchodzi. Budzisz się i znowu dzisiaj. Serio. Sprawdzałam.
|
|
|
|