 |
"Tydzień to za mało, żeby stracić serce pomyślała, chociaż od razu wiedziała, że to nieprawda. Serce można stracić w ciągu jednego dnia. Godziny. Minuty. Z jednym spojrzeniem, westchnieniem. Z jednym oddechem."
|
|
 |
Kobieta musi wiedzieć, że mężczyźnie zależy.
|
|
 |
Budzę się w środku nocy. Czuję jak przechodzi mnie dreszcz. Wydaje się, że wszystko jest okej, ale ja wiem, że nie. Wyglądam przez okno, niebo jest coraz jaśniejsze. Jedyne o czym mogę teraz myśleć to Ty. Tęsknię za dotykiem Twoich rąk, ust. Wiem, że nie powinnam, dawno powinnam o tym zapomnieć i próbować żyć dalej. Tak mówiłam moim znajomym, że nie można się zamartwiać, ale ja czuję jakiś brak. W głębi duszy nie potrafię być z kimś innym. Byłeś moim światem, a teraz jak mam żyć? Gdzie mam szukać sensu?
|
|
 |
Czekaliśmy na siebie, jak się okazało, przez całe życie, mamy tak samo popierdolone w głowach, jesteśmy tak samo destrukcyjni, cyniczni i aroganccy, nie traktujemy życia całkiem serio i w zasadzie to nasz związek sprowadza się do stopniowego wyniszczania i wypalania się. Małe, zadymione pokoje, standardowe pytanie o to, co dzisiaj pijemy, laptop, och kochanie, nie wiem, niezbyt znam się na filmach, muzyka, rozmowy o wszystkim, identyczne poczucie humoru, dogryzanie sobie, ale wiesz, ale to z miłości, seks, tak kochanie, lubię być na górze, dużo dobrego seksu, leniwe poranki, dużo miłości o której żadne z nas prawie nigdy, nic a nic nie mówi, rum o 10 rano, piwo o 8, ręka na plecach, bawienie się włosami, śniadania do łóżka, kawa i przeglądanie neta, jeżdżenie po koncertach, leżenie na chodnikach, pocałunki, śmianie się z ludzi, jego ciepłe dłonie, jego przepalony głos, jego wszystko i on, który jest wszystkim tym czego szukałam, a przynajmniej, przynajmniej chciałabym, żeby tak było.
|
|
 |
po prostu z każdym dniem coraz bardziej, coraz lepiej, coraz czulej.
|
|
 |
Gdybym tylko mogła, po kilka razy dziennie dziękowałabym mu za to, że po prostu był. Za to, że chciał być przy mnie nawet wtedy, gdy o to nie prosiłam, kiedy było naprawdę źle, kiedy wszystko w jednej chwili upadało na bruk. On był. Pomimo łez, uśmiechałam się. Gdyby nie on, nie wiem jak dałabym sobie radę. Tak wiele mu zawdzięczam. / Endoftime.
|
|
 |
Myślami powracam do tamtych chwil. Widzę tysiące uśmiechów, a każdy z nich przepełniony magią prawdziwego szczęścia. Widzę nas, splecione dłonie, tak wbrew wszystkiemu. Przecież mieliśmy być. / Endoftime.
|
|
 |
Ból nie znika, ból możemy zamaskować fałszywym uśmiechem.
|
|
 |
Ci którzy wywołują najpiękniejszy uśmiech, potrafią wywołać też najgorsze łzy.
|
|
 |
Noc, kiedy uczucia dochodzą do głosu, bo rozum śpi.
|
|
 |
W oczach dalej mam szczerość, tylko rzadziej wybaczam.
|
|
 |
Spirytus ma gorzki smak, taki sam smak mają łzy spływające nocą po policzkach.
|
|
|
|