|
Teraz mogłabym być cholernie szczęśliwa w Twoich objęciach. Niestety sparaliżował mnie strach przed miłością.
|
|
|
Otaczam się fałszywymi ludźmi. Szkoda, że są nimi moi przyjaciele.
|
|
|
Matematyka. Ciepłe promienie słońca przyjemnie drażnią. Znużona próbuję zrozumieć sens w wykresach funkcji. Nauczycielka nerwowo gestykuluje próbując jak najlepiej przekazać swoją cenną wiedzę. Co chwilę ktoś zadaje idiotyczne pytania, by bardziej zdenerwować kochaną panią profesor. Margines zapełniam bezsensownymi bazgrołami. Ponoszę wzrok i napotykam twoje ciepłe niebieskie tęczówki. Mój kącik ust automatycznie unosi się ku górze. Zaciągam się mocniej powietrzem. Rozkładam na czynniki pierwsze zapach powietrza. Jest przepełnione Tobą. Serce zaczyna szybciej tłoczyć krew. Źrenice rozszerzają się, a wykresy funkcji kwadratowej pozostają czarną magią.
|
|
|
Czy potrafisz mi wytłumaczyć dlaczego, gdy mamy coś w zasięgu ręki to nie potrafimy się tym cieszyć, lecz gdy utracimy nieodwracalnie zaczynami za tym tęsknic i pragniemy to mieć ze wszystkich sił ?
|
|
|
Bo żyjemy kurwa w gównie, a nie w pudełku czekoladek.
|
|
|
twój uśmiech łamie mi żebra
|
|
|
może i chciałabym, ale po co chcieć.
|
|
|
Prawdziwe szczęście - gdy wolisz zatrzymać czas zamiast go cofnąć .
|
|
|
Uczucia nie są czymś, co zapala i gasi się jak światło!
|
|
|
Niektórzy szukają rzeczy,
które stracili dawno temu.
Rzeczy, których mogą nigdy nie znaleźć.
|
|
|
Prawdziwe szczęście - gdy wolisz zatrzymać czas zamiast go cofnąć .
|
|
|
To co wygląda łatwo - jest trudne,
to co wygląda trudno - jest niemożliwe.
|
|
|
|