![A gdy się kłóciliśmy zawsze stawałeś tyłem do mnie. Kiedyś spytałam dlaczego to robisz odpowiedziałeś Nie mogę patrzeć jak cierpisz przez takiego skurwysyna jak ja rozumiesz? .](http://files.moblo.pl/0/2/48/av65_24828_tumblr_lv249x6brd1qhw18go1_500_large.png) |
A gdy się kłóciliśmy, zawsze stawałeś tyłem do mnie. Kiedyś spytałam, dlaczego to robisz, odpowiedziałeś - "Nie mogę patrzeć, jak cierpisz przez takiego skurwysyna jak ja, rozumiesz?".
|
|
![Sentymenty uciekają mi przez oczy. ciamciaa ♥](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
Sentymenty uciekają mi przez oczy. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
![Tak teraz wygląda mój świat. To niezmierzona przestrzeń między nim a mną. Mój własny świat NASZ świat bez zawistnych spojrzeń zazdrości i kłamstwa. Bez zbędnych upiększeń i naciąganej prawdy. Lubię go... ponad wszystko. Kocham tą wyjątkowość na każdy sposób. ciamciaa ♥](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
Tak teraz wygląda mój świat. To niezmierzona przestrzeń między nim a mną. Mój własny świat, NASZ świat bez zawistnych spojrzeń, zazdrości i kłamstwa. Bez zbędnych upiększeń i naciąganej prawdy. Lubię go... ponad wszystko. Kocham tą wyjątkowość, na każdy sposób. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
![Kwarantanna nie skończy się szybko! Wróćmy tu proszę! Wszyscy.. tak jak kilka lat temu!](http://files.moblo.pl/0/3/27/av65_32743_04081f7e-4f0b-4697-82ba-e8e17fb3f5d7.jpeg) |
Kwarantanna nie skończy się szybko! Wróćmy tu proszę! Wszyscy.. tak jak kilka lat temu!
|
|
![nie wiem czy dni mijają czy ja mijam .](http://files.moblo.pl/0/1/0/av65_10046_871341fe0025004251ff782f.jpg) |
nie wiem czy dni mijają, czy ja mijam .
|
|
![siedzę i czekam aż ktoś mnie uratuje i nienawidzę siebie za to bo przecież nie mam kurwa pięciu lat.](http://files.moblo.pl/0/1/0/av65_10046_871341fe0025004251ff782f.jpg) |
siedzę i czekam, aż ktoś mnie uratuje i nienawidzę siebie za to, bo przecież nie mam kurwa pięciu lat.
|
|
![To będzie bardzo krótki list o miłości. Krótka historia bez większego zaskoczenia.](http://files.moblo.pl/0/2/55/av65_25511_img_1686.jpg) |
"To będzie bardzo krótki list o miłości. Krótka historia bez większego zaskoczenia."
|
|
![Nigdy nie mów że nie potrafisz bo w marzenia potrafią wierzyć nawet dzieci](http://files.moblo.pl/0/2/55/av65_25511_img_1686.jpg) |
"Nigdy nie mów, że nie potrafisz, bo w marzenia potrafią wierzyć nawet dzieci"
|
|
![A gdyby tak zamknąć oczy i ponownie zacząć marzyć. Gdyby tak powrócić wspomnieniami do chwil kiedy było się dzieckiem i wierzyło w marzenia Gdyby tak przeżyć życie na nowo i zmienić jego bieg Czy nadal byłabym tutaj gdzie jestem teraz? A możę byłabym właśnie tutaj w tym samym punkcie ale z sercem czystym i nieskalanym jak łza.](http://files.moblo.pl/0/2/55/av65_25511_img_1686.jpg) |
"A gdyby tak zamknąć oczy i ponownie zacząć marzyć. Gdyby tak powrócić wspomnieniami do chwil kiedy było się dzieckiem i wierzyło w marzenia, Gdyby tak przeżyć życie na nowo i zmienić jego bieg, Czy nadal byłabym tutaj gdzie jestem teraz? A możę byłabym właśnie tutaj, w tym samym punkcie, ale z sercem czystym i nieskalanym jak łza."
|
|
![jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.' przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali że spadała z okna krzycząc jego imię.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
jestem desperatką. z brakiem jakiejkolwiek racjonalności. budzę się w środku nocy i biorąc szklankę mineralnej do dłoni pałętam się po całym domu z nadzieją, że w końcu zgubię Cię gdzieś po drodze. otwieram okno mojego pokoju na oścież nie zważając na deszcz. siadam na parapecie, zachłystując się chłodnym powietrzem. wpatruję się w księżyc, który jest równie beznamiętny jak Twoje źrenice na mój widok. wychylam się za okno. czuję jak wiatr lekko podwiewa moje włosy, a deszcz delikatnie uderza o moje powieki. świat z takiej wysokości w środku nocy, wygląda niezwykle. zapomnę tak jak obiecałam. pozbędę się podświadomości w której gościsz na stałe. poddaję się. z miłością nie wygram. kochałam Cię. dotrzymuję obietnicy. zapominam.' - przeczytał z trudnością rozmazane literki atramentu na kawałku papieru, leżącym na owym parapecie. znajdując ją ówcześnie martwą na chodniku przed jej własnym domem. sąsiedzi zeznali, że spadała z okna krzycząc jego imię.
|
|
![kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję ale takich rzeczy nie mówi się na głos.](http://files.moblo.pl/0/2/79/av65_27945_118543435_772737616826767_4327071459950756207_n.jpg) |
kocham to rozkoszne drżenie mojego ciała, kiedy widzę go po raz pierwszy od tak dawna. powiedziałabym co wtedy czuję, ale takich rzeczy nie mówi się na głos.
|
|
|
|