|
wracając tutaj i czytając samą siebie, budzę każde wspomnienie jak niedźwiedzia z zimowego snu. i pomyśleć, że gdybym czytała to samo rok czy dwa wcześniej nie posiadałabym się z przeszywającego mnie bólu. natomiast dziś się uśmiecham na te same wspomnienia. z czasem łagodnieją, są wybrakowane. zostają wyłącznie jako te dobre. nie, czas nie leczy ran, ale pozwala zapomnieć o bólu. i przy okazji nasuwa się jeszcze jeden wniosek. dobre rzeczy w życiu zaczynają nas spotykać dopiero wtedy, gdy nabierzemy dystansu do tych złych.
|
|
|
Halo, jest tu jeszcze kto?
|
|
|
Jesteś silny, ale ja chce być Twoją pierwszą słabością.
|
|
|
I niech sobie będą wszyscy mądrzy ze swoimi rozumami, a ja z moją miłością niech sobie będę głupi.
|
|
|
Ile razy będę musiała przejść obok Ciebie z rozdartym sercem, aby przestać kochać
|
|
|
z Tobą nie mogę, bez ciebie nie chce
|
|
|
Gdy nie ma innego wyjścia, w końcu zaczynasz dawać radę.
|
|
|
Gdybym miała wybierać -między kochaniem Ciebie a oddychaniem to wzięłabym ostatni oddech by powiedzieć ze Cię kocham.
|
|
|
Nienawidziłam go, ponieważ dla niego rzucałam wszystko, choć nawet mnie o to nie prosił.
|
|
|
Pokaż mu, że Cię nie zniszczył, że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z Tobą.
|
|
|
Teraz milczysz... Znowu odezwiesz sie jak ułożę sobie życie.
|
|
|
Nie mogę pojąć ludzi którzy potrafią z dnia na dzień zapomnieć o kimś kto dawał im radość każdego dnia.
|
|
|
|