|
'zgubiłem serce na ulicy jest niczyje
i może krzyczy a może wcale nie bije
już się nie kryję z tym, że nigdy nie umiałem
żyć sam ze sobą, tylko ja, nie dojrzałem
żeby być tym kim chciałem, idź idź dalej
... nie patrz na mnie, chowam twarz za żalem
I kiedy jestem prawdziwy? Kiedy rzucam wkurwieniem?
Czy kiedy mówię o tym, że chcę być najlepszy na scenie?
zamknij mordę, czasem pluję w lustro
zazwyczaj w środku nocy gdy nie mogę usnąć
I krzyczę: Houston! mamy problem chyba
jest 4 w nocy a ja nie mam już piwa..'
|
|
|
''Przyszedłem po ciebie i ujrzałem cie martwą,
więc rozerwałem niebo i zabrałem cie stamtąd
nie pytaj czy warto mnie, ja jestem ślepcem
mam swoją ideę, idę i depcze kwestie te
które testem głębokości w ranach są,
wybacz kochana ten świat nie był dla nas,
bo planował zamach na to co piękne w nas jest
jeden duch trzy pasje, serc Haile Selassie
nieważne jak nazwiesz to co od lat łączy nas
bo pacynki na linach pragną dreszczy na kończynach,
więc nie pytaj mnie o finał, kochanie ja w nim nie grałem
nie pytaj mnie co będzie dalej, pozwól oszaleć.''
|
|
|
Wiesz jak wyobrażam sobie nasz powrót? Będzie piękny słoneczny dzień, dzień w którym będę wiedziała, że wszystko jest poukładane i przyjdę ubrana w niebieską sukienkę na sąd ostateczny w Twoich ramionach, przytulisz mnie albo wygnasz pokazując drogę po nieboskłonach.
|
|
|
Możliwe, że obudzę się, gdy będzie już za późno, gdy moja miłość do Ciebie będzie silna, lecz dla Ciebie nie będzie znaczyła już nic.
|
|
|
To nie jest takie proste, jestem złą kobietą, zepsutą do granic możliwości. Nie chcesz mnie takiej, nie jestem taka jak kiedyś, nie ma we mnie już nic dobrego, ale wierze, że jesli jesteś mi pisany to będziesz, kiedy moje uczucia obudzą się na nowo, kiedy znów będe chciała walczyć o Ciebie z całym światem, ja kontra rzeczywistość.
|
|
|
Myślałam, że bez Ciebie umrę. i chyba umarłam.
|
|
|
I niszczę wiele, odejdź nim zniszczę Ciebie.
|
|
|
Nie wiem jak będzie wyglądał mój świat, każda decyzja czegoś uczy, może ta zbuduje we mnnie pokorę.
|
|
|
ale moze o to chodzi, ze jestesmy upierdliwi, klocimy sie, ale wiemy gdzie nasze miejsce, ze obok siebie ?
|
|
|
Ile wart jest bez Ciebie, ile wart jest mój świat?
|
|
|
Nie żałuję tego co było. Żałuję, że tak nie jest.
|
|
|
|