 |
jedni są uzależnieni od papierosów, narkotyków czy alko a ja uzależniłam się od Twojego bicia serca.
|
|
 |
Jego oczy gdy powiedziałam mu że już nic nie czuje ? Nagle zaszły łzami. Wtedy zdałam sobie sprawę że znów go zraniłam, ale teraz już nie odwołalnie. Ten rok miną szybko, ale był wspaniały. Wspólne wakacje, święta, sylwester. Ale wszystko kiedyś mija. Podobno prawdziwa miłość przetrwa wszystko, ta nasza jednak nie przetrwała. Boje się, o Ciebie o nas, o dalsze życie. Myśle jak sobie z tym wszystkim poradzę, już bez Ciebie. Jak się jebie to nie raz wszystko. Przepraszam.
|
|
 |
proszę Cię.. przy mnie kontroluj swoje myśli..
|
|
 |
Potrafisz oddechać ale nie potrafisz żyć.
|
|
 |
czasami trzeba po prostu wstać, ogarnąć się, pierdolić ból, miłość i po prostu mieć wyjebane. czasami bardzo często. | Maniax3
|
|
 |
Żebyś robił m i kakao, jak mi zimno.
I kawe na śniadanie. I całował we włosy
po przebudzeniu. I na dobranoc. I pisał
głupie wiadomości z dalekich podróży.
I zabierał na spacer w sobotnie
popołudnie. I czytał książki koło mnie
przed snem. I mówił, że boli, że nie wiesz,
że przemija, i że nie umiesz. I całował
w kinie. I uczył jak się zmienia pas w
popołudniowych korkach. I leżał ze mną
na słońcu nad wodą. I mnie dotykał.
I podziwiał nową sukienkę. I mówił, że
beze mnie to bez sensu. I głaskał po
policzku. I robił mi zdjęcia. I oglądał ze
mną ulubione filmy poraz piętnasty i
śmiał się ze mną. I przytulał kiedy płaczę,
bo ja ciąglę płaczę. Więc przytulał mnie
ciągle. I zabierał na koncerty. I leżał ze
mnąna ławce w parku. I przyniósł
mi kwaty. I nie pozwalał rozpadać się na
kawałki. I tańczył ze mną. I żebyś za mną
tęsknił kiedy mnie obok nie ma.
I żebyś już wiedział, żebyś był pewny.
|
|
 |
Lubie się do Ciebie przytulać,wtedy znikają wszystkie problemy, znika strach przed rzeczywistością. Uwielbiam, gdy nasze usta się zbliżają, czuje wtedy tylko oddechy i bicie naszym serc. Jesteś takim moim własnym aniołem stróżem , na którego zawsze mogę liczyć. Proszę bądź na zawsze, sprawiaj że przy Tobie jestem szczęśliwa. Co wieczór dziękuje Bogu za Ciebie, za to że jesteś, czuwasz, nie pozwalasz,aby stała się mi jakakolwiek krzywda. Jesteś i to się liczy najbardziej. Słoneczko < 3
|
|
 |
Nienawidzę gdy się kłócimy, gdy padają raniące słowa. Przepraszam, nie jestem idealna, ale bardzo Cię kocham. Może kiedyś będzie za późno na takie słowa, ale żyjmy teraźniejszością. Proszę pozwól nam trwać w naszym wspólnych życiu. Jeszcze nie raz się pokłócimy , no ale przecież jesteśmy juz razem rok. To chyba wystarczająco, żeby potrafieć wybaczać.
|
|
 |
Czasem , życie się sypie i nie możesz nic poradzić ,
kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna cię ranić .
|
|
 |
Czasami mamy większe zaufanie do osób które znamy krócej, niż do tych których znamy kilka lat.
|
|
 |
zapaliłeś mi przed oczami zapałkę, a następnie zgasiłeś palcami. chwilę później wsadziłeś rękę pod bluzkę, bez zawahania. kiedy spytałam co robisz, odpowiedziałeś, że chcesz się dorwać do mojego serca. spytany dlaczego, uznałeś że chcesz zgasić jego płomyk równie dosadnie co ten zapałki. podziękowałabym za troskę, ale nie lubię być ironiczna.
|
|
|
|