 |
świat wyciera o ciebie brudne ręce
czujesz, zbliża się najgorsze chociaż liczysz na najlepsze / pih
|
|
 |
Wakacyjna przygoda .
Która pozostawiła po sobie złamane serce, łzy i tysiące pięknych wspomnień.
|
|
 |
Bo miłość sądzi sercem, nie oczyma.
|
|
 |
Zaciśnięte pięści, pogryzione usta. Dusza znów krwawi.
|
|
 |
Gdybym mogła podarować Ci tylko jedną rzecz tego świata,
chciałabym Ci dać umiejętność patrzenia moimi oczami.
Wtedy zauważyłbyś jak ważny dla mnie jesteś.
|
|
 |
kurewskie cierpienie, które nie pozwala na bezgraniczną radość.
|
|
 |
`pierdolony mięsień w klatce piersiowej dyktuje mi warunki.
|
|
 |
Przy jednym mogłam być bezwzględnie sobą i wiedziałam,
że mnie taką akceptuje, ale to drugiego kochałam ponad życie.
|
|
 |
Nie wiesz jak to jest budzić się rano i sprawdzać czy przypadkiem na wyświetlaczu telefonu nie ma Jego imienia . Nie wiesz jak to jest ubierać codziennie różne ciuchy i przypominając sobie z nimi miliony związanych wspomnień , zacząć płakać . Nie wiesz jak to jest iść przez miasto i co chwilę wyszukiwać Jego osoby wzrokiem . Nie wiesz jak to jest jadąc z mamą autem i wsłuchiwać się w Nasz utwór w radiu , chcieć się wypłakać . Nie wiesz jak to jest Go kochać , więc nie mów mi ' Dasz radę . Zapomnisz o Nim . ' . Bo kurwa nie dam . Bo Jego zdjęcie wciąż lata mi przed oczami , bo Jego koszulka wmieszana w miliony niepoukładanych rzeczy zawsze wyciągnie się pierwsza . Bo Jego imię pojawia się w co drugim programie telewizyjnym .
|
|
 |
Siedziała zapłakana na kanapie , jej serce waliło jak oszalałe . Ktoś kto dawał jej sens życiu . Odszedł . Bez żadnych wyjaśnień . Bez pożegnania . Jakbym była jakąś maleńką istotką , która jeszcze nie wie co to miłość . Nagle do jej pokoju wparowała jej przyjaciółka . Usiadła obok niej i mocno przytuliła . - Wiesz , że nie był ciebie wart , prawda ? - zapytała . - Może był . . . może nie był . . . W każdym bądź razie brakuje mi go . - wymamrotała . Znów łzy zagościły na jej policzku . Od razu je wytarła . - Nie był i tyle . Przyzwyczaisz się . - powiedziała . - Jak mam się przyzwyczaić do nieobecności osoby , która w moim życiu była strasznie ważna ? - zapytała . - Każdy musi przeżyć odejście swojej pierwszej miłości . - rzekła . - Nie nazywaj go miłością , to zwykły dupek. - jęknęła. - Boże , jak dobrze że chociaż ją mam . - pomyślała .
|
|
 |
Któregoś dnia założę krótką , obcisłą sukienkę z wielkim dekoldem , zajebiste szpile i dodam kilka atrybutów biżuterii . Do tego nałożę na twarz mocny make-up , a szyje spryskam wonią słodkich perfum . Pójdę tam gdzie zawsze przebywasz . Przejdę obok Ciebie , a ty zjedziesz mnie wzrokiem czując zapach , który zawsze doprowadzał Cię do czerwoności . Gdy będę szła dalej nadal twój wzrok będzie gwałcił myślami moje ciało , a wtedy rzucę się w objęcia obecnemu partnerowi , który stoi w zasięgu twojego spojrzenia i złożę na jego ustach namiętny pocałunek zatapiając swoją dłoń w jego lśniących włosach . Ty pomyślisz : ' Kurwa , a mogłem ją mieć ' , a ja pomyślę ' Patrz kurwa i żałuj ' .
|
|
|
|