 |
` ujeżdżać i poskramiać chłopcy tego nie umieją ; dd | embraacebitch
|
|
 |
Ona nie wytrzymała , wyciągnęła żyletkę . Po chwili zaczęła ciąć swe delikatne ciało . Jej oczy były zalane łzami , ciało zalane krwią , która spływała po ich wspólnym zdjęciu . Chciała z nim porozmawiać ale pozostawał jej tylko monolog .. || embraacebitch.
|
|
 |
chłopcze żal to ty masz na mordzie i w gaciach . || embraacebitch
|
|
 |
|
przepisałam z nim cały wieczór , podobno jaki Sylwester taki cały rok . /
grozisz_mi_xd
|
|
 |
Wciąż nie może zrozumieć czemu on jej to zrobił . Czemu zostawił na pastwę losu jej malutkie serduszko , które wciąż gwałtownie reaguje na myśl o nim . || embraacebitch
|
|
 |
Po co Bóg daje miłość, jeśli później ją odbiera , gdyby nie ona na świecie nie byłoby tyle cierpienia .
|
|
 |
Trudno jest wymazać z pamięci kogoś, kto jako pierwszy pokazał czym jest miłość.
|
|
 |
Kocham Cię, bo cały wszechświat sprzyjał mi w tym, bym mógł Cię poznać .
|
|
 |
tak, tak. kiedyś płakałam, krzyczałam, walił pięściami w ścianę, piłam,ćpałam. kiedyś. teraz nauczyłam się milczeć, milczeć cały czas.przychodzi w życiu moment, kiedy zaczyna do nas dochodzić, że zależy nam na kimś za bardzo, stanowczo za bardzo. zbyt przywiązujemy się do danej osoby. zaczynamy się bać, że po raz kolejny będziemy tego żałować. wiemy, że nic dobrego z tego nie wyniknie, a konsekwencje które przyjdzie nam ponosić, są niezwykle bolesne. zaangażowanie się w znajomość i poświęcenie dla drugiej osoby, a czasami nawet oddanie się jej, niesie za sobą wiele ryzyka. właśnie wtedy nachodzi kulminacyjny moment, kiedy zadajemy sobie pytanie czy warto?. czy te wszystkie nieprzespane noce pełne przemyśleń, są warte związków między ludzkich.? związków pełnym zakłamania i podłości. wbrew naszemu rozumowi. ? według naszego serca. serca, które jest marnym doradzą. nie zważającym na późniejsze konsekwencje.
|
|
 |
chcę skoczyć z bungee, mieć ogień w rękach, przytulić się do dzikiego lwa, skoczyć ze spadochronem, wspiąć się na Mount Everest, nurkować z rekinami, jeździć na oklep na nieoswojonym mustangu, malować graffiti na murach, dać wpierdol dresiarzowi, uciekać przed policją... itp. takie moje skromne marzenia.
|
|
 |
weź powiedź tej swojej dziuni, że jak jeszcze raz popatrzy się na mnie tym swoim krzywym wzrokiem, to ją zepchnę ze schodów. albo wyleję stołówkowy kompot na tej jej kłaki. albo, po prostu dostanie ode mnie wpierdol. wszystko zależy od sytuacji. albo nie... wiesz, powiem jej to osobiście.
|
|
|
|