|
Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechałaś się chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko.Nie zliczysz ile razy oszukiwałaś samą siebie, że Cię kocha. Nie zliczysz. Ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz ile razy chciałaś umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz ile razy pragnęłaś być szczęśliwa a mimo to zawsze coś stawało ci na drodze.
|
|
|
Często chodzisz późno spać myśląc o tematach, które ludzie omijają przez zabieganą codzienność. Tęsknisz za kimś chociaż on wcale nie czuje tego samego, co ty. Po pewnym okresie w swoim życiu jesteś bardzo wyniszczona i choć nie chcesz o tym rozmawiać wstajesz codziennie rano i idziesz do przodu choćby wszystko było nie tak.
|
|
|
Tak to jest ... Kiedy siedzisz sam w ciemnym pokoju, łzy lecą strumieniem i nie ma nikogo, bo wszyscy są zajęci czymś innym... wtedy najbardziej się myśli nad sensem swojego istnienia...
|
|
|
Każdego dnia coraz bardziej chcę do Ciebie. Chciałabym móc się do Ciebie przytulić. Coraz bardziej chciałabym móc Cię pocałować. Coraz bardziej myślę o Tobie. Każdego dnia kocham Cię coraz mocniej
|
|
|
Cisza też jest odpowiedzią, która pokazuje nam, że tak na prawdę nic nie znaczyliśmy dla pewnej osoby. Bardziej boli ale już nie ma powrotu. Przestań czekać na odpowiedź. Ona nie nadejdzie i musisz się z tym pogodzić.
|
|
|
Każda chwila z Tobą miała znaczenie. Każda chwila przyniosła niezapomniane wspomnienia. Każda chwila była niepowtarzalna i wyjątkowa.
|
|
|
A może po prostu dam mu zatęsknić. Zniknę na jakiś czas, nie będę odbierać telefonu, całkowicie się wyłączę. Chcę zobaczyć czy mu zależy, czy zatęskni. Jeśli przez te kilka dni mimo wszystko będzie próbował to będzie oznaczało, że naprawdę mu zależy. A jeśli zacznie zapominać będę wiedziała, że podjęłam słuszną decyzję
|
|
|
Chociaż wiatr wieje nam w oczy musimy iść cały czas do przodu. Gdzieś tam czeka przystań gdzie będziemy mogli zatrzymać się na całe życie
|
|
|
No mogę spać... wiesz dlaczego? Martwię się o ciebie, a ty nawet nie dajesz znaku życia...
|
|
|
Już nie piszesz i nie dzwonisz tak często jak dawniej. Pewnie jesteś zapracowany lub zwyczajnie o mnie zapomniałeś. Ale nie trzymaj mnie już w niepewności. Ja cały czas czekam, a tak długie czekanie boli. Odezwij się lub zwyczajnie odejdź, daj mi jasny sygnał. To dużo lepsze niż czekanie
|
|
|
W tym pędzie dzisiejszego świata chciałabym się na chwilę zatrzymać, mieć trochę czasu tylko dla siebie, od tak po prostu się zatrzymać, nic nie robić i żyć obecną chwilą
|
|
|
Tak bardzo tęsknię za nim, choć jest zaledwie kilka kroków ode mnie
|
|
|
|