 |
Czasem tak ciężko określić co się czuje w danej chwili.
|
|
 |
A wszystko co musisz zrobić to założyć słuchawki,
położyć się na ziemi i słuchać CD Twojego życia,
krok po kroku, nic nie możesz przeoczyć:
wszystkie były zbłazowane, i wszystkie
w jakiś sposób potrzebne są żeby iść dalej.
Nikt Cię nie potępia, nikt Cię nie osądza
jesteś tym kim jesteś
i nie ma niczego lepszego na świecie.
Pauza,przewijanie,play
i jeszcze raz,i jeszcze raz,i od nowa-
nie wyłączaj nigdy Twojego ulubionego artysty,
kontynuuj nagrywanie, zbierz wszystkie utwory,
by wypełnić chaos, który masz wewnątrz siebie.
I jeśli pojawi się jedna łza,
kiedy będziesz słuchał, nie bój się...
To będzie łza fana, który słucha swojej ulubionej piosenki..
|
|
 |
Jak to jest być tak głupim chujem, opowiesz nam o tym ?
|
|
 |
Doszłam do wniosku, że w życiu spotykają nas dwa rodzaje tragicznych zdarzeń: takie, które wstrząsają tobą i sprawiają, że chwytasz życie za gardło i zaczynasz życie od nowa - oraz takie, które wpędzają cię do łóżka, w którym zaczynasz godzinami oglądać TV.
|
|
 |
trzecia w nocy, zamknięte powieki, Jego oddech na twarzy, wersy Chady, za dużo słów o tak dużym znaczeniu i uczucie, które przerastało nawet moje, podobno dzielne, serce.
|
|
 |
jak nie rozsypię się na kawałki przez te plus minus sto dni bez Niego, to będę mistrz.
|
|
 |
dostałam od niego to pełne poczucie opieki - ramiona, które potrafiły otulić moje, wedle nastroju, na wysokości barków czy talii; dłonie, które zaciskały się na moich lub głaskały mnie po głowie, ramieniu, brzuchu czy plecach; troskę, która przemawiała jego głosem zadając wciąż pytania czy wszystko w porządku, dobrze się czuję, czy lepiej, na które odpowiadałam raz na jakiś czas, w między czasie ucinając sobie drzemki. dostałam te wargi, ten język, te serie pocałunków, a nie roztkliwiając się, całuje najlepiej. mogę wymieniać całą paletę jego narządów - brzuch, który zabójczo mnie kręci, tyłek, którym się potężnie jaram, ale jedną cząstkę uwielbiam w nim najbardziej i to o jej zdobycie i funkcjonowanie będę walczyć najmocniej-serducho, które tak pięknie bije mu w piersi.
|
|
 |
pamiętam, że jako dziesięciolatka zgubiłam w szkole portfel i pamiętam tamtego chłopaka, który pławił się na apelu pochwałą za odnalezienie i zwrócenie go, podczas kiedy ja płonęłam rumieńcami za własne roztrzepanie. pamiętam, że był, istniał gdzieś w mojej głowie, bez imienia. pamiętam tamten ciepły wrześniowy dzień 2009, swędzącą rękę pokrytą gipsem i jedno zdanie, które padło z ust tamtego typa, a które przykuło moją uwagę wyłącznie do jednego segmentu: oczu. pamiętam jak zapukał, w mostek lub któreś z żeber, a ja nie mając świadomości następstw otworzyłam mu drzwiczki do serca. pamiętam zadry, ból, stratę i kilka kubków łez. oraz czas, całą masę dni, miesięcy, co w końcu złożyło się na lata. niczego nie zapomniałam, zaczynając na tym marnym portfelu, kończąc na tym jak to jest go kochać. przeładowanie ogromem chwil, pikawa, która już ledwo dyszała i pewność, że muszę znów się w to wpakować, z jego ustami na swoich.
|
|
 |
Tylko trochę za Tobą tęsknię. Trochę za dużo, trochę za często, trochę za bardzo każdego dnia...
|
|
 |
jesteś w stanie powiedzieć , ile już było tych obietnic ? obietnic , po których miało być tak perfekcyjnie i idealnie , obietnic w których nikt i nic nie miał prawa nam zagrozić . jesteś w stanie powiedzieć ? wiesz , ja chyba też nie .
|
|
 |
Jasne,że nie zawsze jest pięknie,ale dzięki temu bardziej doceniamy chwile,kiedy choć jedna rzecz idzie po naszej myśli.
|
|
 |
Każdy ma prawo wyboru. Sokół wierzy, że Bóg jest. GrubSon wierzy, że na szczycie góry spotkamy się. Kiedyś PiH powiedział ' nawet śmierć Nas nie rozłączy ' . I choć każdy z Nich w coś wierzy nikt nie wie jak to się skończy .
|
|
|
|