 |
|
wróciła do domu. na nocnym stoliku postawiła dwa kieliszki i czerwone wino. "napij się ze mną" – powiedziała, patrząc w uśpione niebo. "wypijmy za moją niespełnioną miłość.."
|
|
|
|
Chciała tylko usłyszeć, nawet gdyby to było kłamstwo, że tęsknił właśnie za nią..
|
|
|
|
nie siadaj obok mnie, nie przychodź i nie odchodź, nie rozmawiaj, "nie bądź blisko", nie uśmiechaj się uroczo, nie patrz swoimi ślicznymi oczkami, nie krzywdź słowem, nie rań, w ogóle nie istniej!
|
|
|
|
-on tam stoi.! Boże, co mam mu powiedzieć.? -idź, nie potrzebujesz słów, ani jednego słowa. idź i go pocałuj.
|
|
|
|
- Ona tego nie zrobiła! - Chyba wciąż ją kochasz...
|
|
|
|
Miłość to dawanie... Chcę dać mu wszystko ;*
|
|
|
|
Wszystko wiruje gdy On na Nią patrzy...
|
|
|
|
Życzę Ci, abyś zapytana czego brakuje Ci do szczęścia, odpowiedziała: "niczego"
|
|
|
|
Obsesyjne nieodstępowanie telefonu na krok, bo może zadzwoni...
|
|
|
|
- Wiesz gdzie leży niego ? - Wiem, On jest moim niebem ;*
|
|
|
|
Całowali się bezwstydnie, siedząc na krawężniku ruchliwej ulicy. Widzieli ich wszyscy, Oni tylko siebie...
|
|
|
|
- A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś ściskając Misiowi łapkę - Co wtedy? -Nic wielkiego - zapewnił go Puchatek - posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika tylko siedzi gdzieś i czeka na Ciebie ;****
|
|
|
|
Dodaj komentarz
