 |
Powoli zaczynało naprawdę mi zależeć, aż w końcu w połowie listopada okazało się, że koleżanka z klasy zaczęła się nim interesować i mimo własnej woli zaczęłam być zazdrosna. Zauważyłam też, że na jego widok od razu się uśmiecham i zaczynam wyczekiwać niedzielnych mszy. Już wiedziałam, że coś jest nie tak. Potrafiłam z niego żartować, jednak sumienie przestało mi na to pozwalać. Udawałam, że wciąż jest mi obojętny. Później zaczęły się dziwne wymiany spojrzeń, nawet nie wiem czy skierowane pod mój adres, aż w końcu przyznałam fakt, że zakochałam się w nim. A teraz boję się, że po bierzmowaniu przestanę go widywać, a uczucia zostaną./ [cz.2]
|
|
 |
Spotkałam, a właściwie wpadłam na niego w połowie lipca, ostatniego dnia oazy nad morzem. Tak naprawdę był mi wtedy obojętny, ale jednak coś ukłuło mnie w sercu, coś czego nie potrafiłam nazwać. Później myślałam o tej całej sytuacji i jedyne, co byłam w stanie robić to śmiać się z niej, bo najlepsze było to, że wpadłam na niego w kuchni. Naprawdę romantycznie. Po powrocie do domu, wspominałam o tym wszystkim z przyjaciółką tylko po to, żeby się pośmiać i dałabym sobie rękę uciąć, że nic do niego nie czułam, bo nadal był mi obojętny. Pod koniec sierpnia zaczęłam widywać go w kościele i wszystkie wspomnienia wróciły, mimo że nie było ich wiele. Cały mój świat powoli zaczął się sypać, ale byłam pewna, że to minie. Jednak nie mijało. Nadszedł październik. Zaczęły się przygotowania do bierzmowania i okazało się, że będzie przygotowywał się w tej samej parafii, co ja./ [cz.1]
|
|
 |
Tęsknisz za nim prawda .? Dlaczego .? Dlatego , że mówił Ci kłamstwa , które teraz najprawdopodobniej mówi innym dziewczyną .? Dlatego , że gdy nie dostałaś od niego tego słodkiego '' dobranoc ;* '' nie mogłaś zasnąć .? Dlatego , że gdy do niego dzwoniłaś , a on nie mógł wtedy rozmawiać i obiecał Ci , że za jakiś czas zadzwoni czego i tak nie wykonywał to się denerwowałaś .? Dlatego , że gdy potrzebowałaś jego pomocy nie miał czasu , a gdy on potrzebował Twojej mogłaś siedzieć z nim godzinami .? Dlatego , że gdy darowałaś mu swoje serce on nie dawał Ci nawet kawałka swojego .? Taa . . . Też za nim tęsknie .
|
|
 |
I może nie będziesz moim pierwszy, moim ostatnim i jedynym . Kochałam wcześniej i może pokocham znowu , ale jeśli kocham Cię teraz to czy coś innego się liczy .? Wiem nie jestem doskonała , ale Ty też nie jesteś . I może nasz związek też nie jest , ale jeśli sprawiam , że się uśmiechasz to pomyśl dwa razy . Pomyśl , że wszyscy jesteśmy ludźmi , każdy z nas robi błędy , więc kochaj mnie i dawaj z siebie jak najwięcej . Może nie będę myślała o Tobie całymi dniami , ale będę w stanie dać Ci wszystko , nawet serce . Więc nie rań mnie , nie zmieniaj mnie i nie oczekuj ode mnie więcej niż mogę dać . Uśmiechaj się , gdy Cię uszczęśliwiam , powiedz mi , gdy sprawię , że posmutniejesz i tęsknij , gdy mnie przy Tobie nie ma .
|
|
 |
O tak .! Jutro piątek . < 3
|
|
 |
W prawdziwym związku Twoja druga połowa jest również Twoim przyjacielem .
|
|
 |
- Czemu tak bardzo chcesz lato .? - Bo każde lato ma swoją historię .♥
|
|
|
|