 |
"Wiesz. Kiedy zdajesz sobie sprawę, że coś Ci umyka, dni lecą, a Ty nic nie robisz to nie jest fajnie. Pada deszcz, leje, może to czas dany na przezywanie w domach czegoś ciekawego? Chwila refleksji? Seks? Rozmowa z rodzicami?
Często robimy coś co nam się nie podoba, jest wręcz wbrew nam. Ale to robimy. Wiesz czasami mam wrażenie, że każdy mnie nienawidzi, że ludzie to wielkie robale, chciwe i chamskie. Mam wrażenie ulotności, jakby świat się zapadał. Czy robimy dobrze, czy ja robiędobrze? Palę, czasami piję. Nikogo nie kocham i w sumie jestem chamska, a Ty? Czy masz czego żałować, czy masz wady? Co chcesz zmienić? Uważam, że ludzie są genialnie skonstruowani. To potęga. I rozumiesz. Trzeba wiedzieć coś na ten temat żeby stworzyć piekielnie idealną postać, bynajmniej takie założenie jest. Nie jesteśmy ani idealni ani bez wad ani dobrzy. Świat pędzi, ludzie umierają. Myślę, że deszcz powinien być oczyszczeniem. Z grzechów czy coś."
|
|
 |
nigdy, przenigdy nie powiem chłopakowi pierwsza "kocham cię". zbyt bardzo boję się odrzucenia.
|
|
 |
oczy podpuchnięte. serce połamane jak paluszki w szkolnym plecaku. uczucia potargane jak pranie suszące się na suszarce przy wichurze. łez już brak, papierosów też. nadal chcesz wiedzieć co u mnie?
|
|
 |
co noc modliłam się by wrócił, a teraz gdy uznałam, że potrafię bez niego żyć sprowadziłeś go do mnie i zaraz zabrałeś. jestem na ciebie zła. nazwij mnie egoistką Boże, ale znowu złamałeś mi serce. nie chcę cierpieć. proszę cię tylko o jedno: opiekuj się nim, i przekaż jak bardzo go kochałam.
|
|
 |
chciałabym umieć tak dokładnie rozpierdalać ci życie tak jak ty mi. po kawałku odrywać serce, niszczyć nadzieję, uczucia i myśli. chciałabym abyś cierpiał, tak jak ja cierpię. chciałabym żebyś wiedział jak bardzo bolą mnie twoje słowa. jak się czuję, gdy mówisz mi te wszystkie rzeczy, których nie chcę słyszeć. chciałabym żebyś czuł się zniszczony. żebyś czuł to co ja.
|
|
 |
wiesz ? nie mam pojęcia czy go kocham . naprawdę . nie wiem pierwszy raz czy darzę go tym cholernie mocnym uczuciem . ale lubię myśleć o tym co robiliśmy , uśmiecham się gdy napisze , gdy go dopadnę nie mam najmniejszej ochoty się z nim rozstawać , całować mogłabym się z nim do końca świata , a gdyby teraz wszystko zakończył byłoby mi bardzo , bardzo źle . no serce , chyba jesteśmy na właściwej drodze do szczęścia . / tymbarkoholiczka
|
|
 |
przytulę się do ciebie pod pretekstem, że jest mi zimno, a ty w to uwierzysz, okej?
|
|
 |
-o, nie mam zasięgu.. -to chyba dobrze, przynajmniej nikt nie będzie ci przeszkadzał. -właśnie chciałabym, żeby przeszkadzał.. on.
|
|
 |
chciałabym mieć kogoś do kochania. kogoś komu będę mogła powiedzieć 'kocham' bez obawy, że mnie wyśmieje. kogoś do kogo będę mogła się przytulic i powiedzieć, jak bardzo mi zależy. kogoś do kogo będę mogła podejść i chcąc pocałować w usta musieć stanąć na palcach. kogoś kto będzie mnie kochał równie mocno jak ja.
|
|
 |
ona dała mu nadzieję, a potem mu ją odebrała. swymi słowami tak bardzo go zraniła, i wtedy po raz pierwszy zobaczyła jego łzy..
|
|
 |
Chodzę i wmawiam sobie, że wszystko będzie okej. Ściany płaczą razem ze mną. Pogoda jakby była moim samopoczuciem: niepewna, pochmurna, i beznadziejna. Wszystko straciło sens. Nawet papieros wydaje się być ohydny, a moje ulubione wino mi nie smakuje. Dywan wybrudzony krwią, ale nie miej nadziei, że się cięłam- to tylko krew z kolana, które rozbiłam na schodach. Myśli zbierają się w głowie, nawet nie ma komu się z nich wyspowiadać. Nie ma się do kogo przytulić, ani nawet komu zaparzyć herbaty. Nie ma dla kogo żyć, ale tym razem to wszystko przez Ciebie.
|
|
 |
obiecaj mi tylko to, że kiedy nie będziesz widział mnie już w szkole, kiedy nie będę dostępna na gg, przyjdziesz do moich rodziców i zapytasz się na jakim cmentarzu leżę. pójdziesz tam i zapalisz czerwoną świeczkę. proszę tylko o to, o nic więcej.
|
|
|
|