 |
|
Podobało mi się, kiedy błądził ustami po moim nagim karku.
|
|
 |
ciepłe kapcie, grube frotowe skarpety, piżama w serduszka, pięknie przystrojona choinka, zapach palącego się drewna w kominku, za oknem śnieg, wszyscy najbliżsi przy mnie, a w tle Kevin. tak, właśnie takie święta kocham. / cooookies
|
|
 |
jeśli nie możesz dojść do siebie to chodź do mnie.
|
|
 |
kochaj mnie. jakkolwiek potrafisz.
|
|
 |
wkurwia mnie moblo powoli. wszystkie osoby, które pisały przecudownie odeszły, a w zamian pojawiło się multum hot 12 piszących o tym, jacy to faceci są pojebani. POZDRAWIAM,coraz mniej chce mi się tu wchodzić. / cooookies
|
|
 |
czwarta rano. uczeń dzwoni do nauczyciela matematyki: -halo? -śpi pani? -śpię. -no, a my sie jeszcze kurwa funkcji uczymy!
|
|
 |
niedzielny obiad u babci, kocham to.
|
|
 |
cholernie zazdroszczę Wam wszystkim tej szczęśliwej miłości. Tych zwykłych buziaków na dzień dobry, słodkich esemesów, trzymania za ręce, poczucia że jesteś dla kogoś ważna, nawet tych kłótni i przeprosin. chciałabym tak, naprawdę chciałabym.
|
|
 |
ponad 16 lat temu dostałam nową grę. Nazywała się życie. Grałam w nią codziennie. 24 na dobę. Aż pewnego razu doszłam do nowego poziomu o nazwie 'miłość'. Nie dałam rady. Wyskoczył napis 'Game Over'. Przegrałam.
|
|
 |
za szczerość nie przepraszam.
|
|
 |
jesteś skurwysynem? śmiało, zapewne Cię pokocham. w końcu starannie dobieram ludzi, którzy mnie ranią. / destino
|
|
 |
moja dłoń, która bez Twojej, znaczy tak niewiele. / endefiska
|
|
|
|