 |
|
bez snów wiem, że noc może być spokojna, wiem, gdy nie mogę zasnąć, wiem mogę dobić do dna,
wiem mogę skonać i zabrać ta samotność ze mną - czasem myślę, czas dorosnąć albo czas się cofnąć w ciemność
|
|
 |
|
my stoimy bezradni jakby obok, jakby razem bez zbędnych słów znamy prawdę
|
|
 |
|
chce wrzucić niższy bieg, odrzucić presję, chcę wziąć wdech, a gdy go wezmę, potem wziąć Cię gdzieś, gdzie pachnie deszczem, lecz nie pada..
|
|
 |
|
sedno tkwi w jednej chwili
|
|
 |
|
iskra nadziei się tli choć nie dostrzegam słońca, prawdziwa miłość - nie, nie umiera do końca
|
|
 |
|
kiedy pada deszcz, a błyskawice tną niebo, nawet kiedy w oczy wieje zimny wiatr Ty musisz dalej biec i pokonać tą niemoc.
|
|
 |
|
i know - you think of me when you fuck her ;)
|
|
 |
|
wciąż o Tobie myślę, gdy nocą śpię przy ścianie
|
|
 |
|
i choć życie nauczyło mnie tłumić emocje, zabiłaś coś we mnie już czasu nie cofniesz..
|
|
 |
|
póki nie zrobisz tego co musisz, to masz być dzielny
|
|
 |
|
nie będę płakał jak dziecko, ono rozumie mniej niż ja,
wpadłaś mi w oko dość prędko, lecz uciekniesz jak łza
|
|
 |
|
miałem kiepski dzień, lepiej do mnie nie podchodź,
poznaje smak życia i jest raczej gorzko
|
|
|
|