 |
|
zacznijmy od tego, że Cię kocham, skończmy na tym, że nie przestanę ; *
|
|
 |
|
niezależnie od pogody, jesteś słońcem
|
|
 |
|
nielegalnie zjarana miłością
|
|
 |
|
-cześć, nazywam się Patryk. -cześć, ja Marysia. -a będziesz moją dziewczyną? -pewnie. i pobiegli na huśtawki trzymając się za ręce, bo w przedszkolu wszystko było tak dziecinnie proste.
|
|
 |
|
a gdybym miała miliardową pewność, że tego pieprzonego jutra nie będzie - już byś wiedział, wszystko.
|
|
 |
|
'Nie chcę prawić morałów, bo sam nie jestem święty. W górę szkło, wypijmy za błędy.'
|
|
 |
|
Patrzysz na niego i wiesz, że mógłby zastąpić Ci powietrze.
|
|
 |
|
zanim znów bez oporu pójdziesz tam gdzie oni, zrozum, że idąc śladami innych, nie zostawisz swoich.
|
|
 |
|
i nachodzi czas, kiedy gesty przyspieszają oddechy serca.
|
|
 |
|
czuję Twój krótki oddech na moich wargach
|
|
 |
|
widać po oczach, że kochasz czasem tracić kontrolę
|
|
 |
|
nie spierdol tego, reprezentujesz mój świat.
|
|
|
|