|
Otworzyła tymbarka. Z bladym uśmiechem przeczytała napis "Kocham Cie" spojrzała w niebo i wszystko było wiadome. Tęskniła za nim.
|
|
|
Nic tak nie wzmacnia jak rozmowa i zaufanie.
|
|
|
Możemy być osobno, ale mam nadzieję , że zawsze będziesz wiedział, ile dla mnie znaczysz ..
|
|
|
Bo prawdziwej miłości nie da się tak po prostu odsunąć na bok. Będzie cierpliwie
pukała do naszych drzwi, nawet jeśli spróbujesz ją nawet na moment wystawić do przedsionka. I tym cierpliwym kołataniem, przypominaniem o sobie sprawi, że poczujesz ją jeszcze mocniej.
|
|
|
Myślę, że w życiu nie ma przypadków. Wszystko dzieje się z określonego, choć nie całkiem
znanego nam powodu. Dlaczego, gdy jesteś w dołku, gdy jest ci już tak wszystko jedno, że świat mógłby się skończyć w jednej chwili, nagle na twojej drodze pojawia się ktoś, kto jednym słowem, gestem, zdaniem, spojrzeniem pełnym ciepła potrafi przywrócić ci wiarę w sens istnienia. Sprawi, że poczujesz się piękna. Mądra. Potrzebna. I od tego dnia nie czujesz już bólu, i zaczynasz wierzyć w siebie. I nagle słońce świeci jeszcze jaśniej, niebo jest bardziej błękitne, a łzy wcale nie są słone. I nawet zaczynasz patrzeć na wszystko inaczej.
|
|
|
Dotykam wargami jej ust - i to jest jak uchylenie nieba - otwarcie raju. Nie otwieraj innego raju, dość mi...
|
|
|
- Dziękuję panu za wszystko - powiedziałem solennie - zwłaszcza za zaufanie, jakim mnie pan obdarzył.
- Za to się nie dziękuje. Tego się nie zawodzi.
|
|
|
Dlaczego jednych się kocha mimo wszystko, a inni nawet najlepszymi uczynkami nie mogą sobie zasłużyć na miłość . Co naprawdę przemawia do ludzkich serc. Czy uczucia w ogóle mają coś wspólnego ze zdrowym rozsądkiem?
|
|
|
"Nigdy nie będzie tak PROSTO jak widnieje na koszulkach mijających mnie cwaniaków."
|
|
|
Boję się pamięci o tych ludziach, z którymi mnie coś łączyło, a z którymi rozdzieliło mnie milczenie...
|
|
|
Trzeba, żeby w codziennym życiu nieco częściej pojawiało się "my", a mniej "ja". Nieco więcej kwiatów dla żyjących, niż umarłych.
|
|
|
"Nigdy . Straszne słowo. Najstraszniejsze ze wszystkich słów ludzkiej mowy. Nigdy. Słowo to można porównać tylko ze słowem "śmierć". Śmierć to jedno wielkie "nigdy". Wieczne "nigdy", śmierć znosi wszelkie nadzieje i możliwości. Żadnych "być może" ani "a jeżeli" ? Nigdy."
|
|
|
|