 |
Włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko, delektując się każdym łykiem wina, stała w ten sposób, aż do świtu, myślała o nim czekała na wschód słońca...
|
|
 |
Dlaczego płaczesz? -Zgubiłam instrukcje -Do czego? -Do życia
|
|
 |
Przy tych twoich bajeczkach chłopcze to nawet Andersen wymięka :P
|
|
 |
Słów na usta nie ciśnie się zbyt wiele,
co mam powiedzieć na prawdę nie wiem,
poza tym, że byłeś moim przyjacielem....
|
|
 |
gapiła się w niego jak kobieta na diecie w kawałek ciastka....
|
|
 |
everybody ! it's a PARTY ! ; d
|
|
 |
wiesz kiedy naprawdę kochasz ? kiedy się do Ciebie nie odzywa, odrzuca połączenia, a Ty nadal dzwonisz. kiedy powoduje, że po Twojej twarzy spływają łzy, a Ty nadal chcesz z nim być. kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms 'Kocham Cię' chociaż wiesz, że odczyta go dopiero rano
|
|
 |
Już nie czekam tak jak dawniej, na jakąkolwiek wiadomość od Ciebie, nie myślę o Tobie całymi dniami, poradziłam sobie ze wspomnieniami. Jednak jestem pewna, że wystarczyłby jeden nic nie znaczący sms od Ciebie, a mój poukładany świat, znów przestałby istnieć, liczyłbyś się tylko Ty
|
|
 |
Za bardzo wrażliwa, za mało twarda, dziecinnie naiwna głupio uparta .
|
|
 |
Pozwolę Ci odejść. Pozwolę. Ale najpierw patrząc mi prosto w oczy, wykrzycz, że nic nie znaczę. Wykrzycz, że nawet to kiedy wtulałam się w Twoje ramiona było nieporozumieniem. Pozwolę Ci odejść. Pozwolę, jeżeli mi udowodnisz, że postępujesz zgodnie z sercem, że nie stawiasz się mu na przeciw ze względu na swoją chorą dumę i na to co powiedzieli by twoi zasrani koledzy.
|
|
|
|