|
czasem jedyne wyjście to wyjście na piwo.
|
|
|
nie dorwiesz mnie pod telefonem, ziom cóż - nie chce mi się zamieniać z kimkolwiek choćby dwóch słów..
|
|
|
widziałem po niej że chciała mnie dotknąć, czekając tylko na proste efekty, chowała w sobie pustkę tak mocno, że nie znalazłby jej nawet detektyw..
|
|
|
kompletnie, totalnie, szalenie, dziko i irracjonalnie zwariowałam, przez tą samotność. potrzebuję kogoś w tempie natychmiastowym, bo czuję, że wpadam w obłęd, zatracam samą siebie, chwieje się na granicy rozsądku i stwierdzam, że zaraz zdecydowanie spadnę bo ostro się upiłam własnymi myślami.
|
|
|
I'm not Mrs Fucking Perfection, I make mistakes every day - I am JUST a human, nothing more, nothing less.
|
|
|
nie zniosę tego już, nie obchodzi mnie to wszystko. rzucam to. rzucam życie.
|
|
|
czasem się zastanawiam, czy grzechem nie było zakochanie w Tobie. jeżeli nie, to dlaczego cały czas pokutuje?
|
|
|
stworzyliśmy jedyną historię, którą pragnę się cały czas uczyć na pamięć.
|
|
|
nie zapomnisz, o moich zawsze spalonych naleśnikach, a wyśmienitych drinkach. nie zapomnisz, o moich starych żółtych trampkach, które nosiłam niemalże codziennie. nie zapomnisz, mojego wzrostu - 167 centymetrów, dzięki któremu nie sięgałam Ci nawet do szyi. nie zapomnisz, o moich czerwonych szpilkach i białej sukience, którą założyłam tylko w jedną noc. nie zapomnisz, o układzie koronek na moim staniku, choć widziałeś go przez milisekundę. nie zapomnisz, moich różowych rumieńców. nie zapomnisz, moich szarych oczu. nie zapomnisz, moich czerwonych ust. nie zapomnisz, mojego szerokiego uśmiechu. nie zapomnisz, wiadomości ode mnie po północy. nie zapomnisz, sposobu w jaki Cię całowałam. choćby nie wiem co przysięgam, nie zapomnisz mnie.
|
|
|
mam tylko 17 lat, a mogę dać Ci wykład o życiu. i możesz się śmiać, ale uwierz, sporo byś notował.
|
|
|
każde zakochanie jest nowym doświadczeniem. pokazuje do czego jesteśmy zdolni, na co nas stać i jak potrafimy walczyć o to, na czym nam zależy. dowiadujemy się, jak potrafimy być oddani drugiej osobie i ile bólu potrafimy znieść. ile łez potrafimy przelać, ile nocy nie przespać.
|
|
|
|