 |
Wszystko co najlepsze przynosisz mi Ty. Dajesz mi radość z życia i ocierasz łzy. Już na zawsze chcę być z Tobą bo, jesteś moją lepszą połową. Mijają dni i mijają z Tobą lata. Każdy dzień następny to dla mnie ważna data. I chęć życie nie jest łatwe a los ciągle figle płata. Twoje dźwięki są jak dla mojego serca łata. Posłuchaj Kochanie - zawsze byłaś i będziesz dla mnie na pierwszym planie. I nie obchodzi mnie zawistnych ludzi gadanie. Być zawsze przy Tobie to moje zadanie. I kiedy zamykam oczy ciągle w moim serc grasz. Kiedy jestem przy Tobie cały świat należy do nas. I od kiedy usłyszałem Cię pierwszy raz. Jesteś moim ogniem nie pozwolę żebyś zgasł. I nie trać nadziei że przyjdą kiedyś lepsze dni. Moje serce pełne melodii i emocji. Uwierz mi że jedyne o czym marzę - to spędzić każdy dzień mojego życia z Tobą w parze.
|
|
 |
"Za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie, choć z roku na rok, coraz mniej nas na tej liście.”
|
|
 |
"Ciągle się czuję tak, jakbym usiłował stać się kimś innym. Jakbym próbował znaleźć nowe miejsce, nowe życie, nową osobowość. To pewnie część dojrzewania, ale też próba określenia siebie na nowo. Stając się kimś innym, mogę się uwolnić od wszystkiego. Kiedyś poważnie wierzyłem, że mogę uciec od samego siebie - jeżeli tylko bardzo się postaram. Ale zawsze trafiałem w ślepą uliczkę. Dokądkolwiek zmierzałem, zawsze pozostawałem taki sam. To, czego ci brakuje, nigdy się nie zmienia. Może się zmienić otoczenie, ale wciąż pozostaję tą samą niekompletną osobą. Nęka mnie głód, którego nigdy nie zdołam zaspokoić."
|
|
 |
|
Obojętność dotyka najbardziej.
|
|
 |
"Nie ma we mnie ni drobiny spokoju, tylko lęk i pustka. To co ja mogę zrobić? Chciałem, nawet jeszcze chciałbym, zaczepić się jakoś o ten świat, ale ciągle nie udaje mi się. Czy można tu żyć, tęsknić rozdzierająco za czymś innym? Gdzie jest to inne?"
|
|
 |
"Przyjedź do mnie. Najszybciej, jak możesz. Mam herbatę z cukrem albo bez. Już nie pamiętam, czy słodzisz.
Przyjedź do mnie. Najszybciej, jak możesz. Mam te gorzkie cukierki. Wiesz które. Już nie pamiętam, czy je lubisz.
Przyjedź do mnie. Najszybciej, jak możesz. Mam wino czerwone.
Już nie pamiętam, czy bez niego potrafimy rozmawiać."
|
|
 |
"Kocham spać. Moje życie ma skłonność do rozpadania się na kawałki kiedy jestem obudzony."
|
|
 |
"Wreszcie zrozumiałem, co to znaczy ból. Ból to wcale nie znaczy dostać lanie, aż się mdleje. Ani nie znaczy rozciąć sobie stopę odłamkiem szkła tak, że lekarz musi ją zszywać. Ból zaczyna się dopiero wtedy, kiedy boli nas calutkie serce i zdaje się nam, że zaraz przez to umrzemy, i na dodatek nie możemy nikomu zdradzić naszego sekretu. Ból sprawia, że nie chce nam się ruszać ani ręką, ani nogą ani nawet przekręcić głowy na poduszce."
|
|
 |
Mam zimne dłonie i wojnę w głowie
|
|
 |
Zapętlony w lękach ciągle je odpędzam
nawet jak ta szklanka z lodem ciągnie mnie do piekła
|
|
|
|