 |
 |
wybuch euforii . epidemia miłości . siniaki na kolanach z niekontrolowanych podskoków i diamenciki w oczach ze szczęścia .
|
|
|
|
|
Pierwsza impreza po tak długim czasie. Do samego końca nie była pewna czy dobrze postępuje. Na ostatniej wydarzyło się coś, o czym najchętniej zapomniałaby do końca życia. Stwierdziła jednak, że musi odważyć się pokonać panujące w sobie emocje. Ubrała się w ulubioną tunikę, baleriny, umalowała mocniej niż zwykle i wyszła z domu. Na miejscu była umówiona ze swoim chłopakiem. Dostrzegła go wśród grupki znajomych, spojrzał na nią a po chwili ruszył w jej kierunku. Przytulił ją i pocałował w czoło. –Jestem z tobą. – Uśmiechnęła się lekko i sprawiła, że ich wargi się zetknęły. Dziękowała Bogu, że go ma. Nigdy nie wierzyła, że prawdziwa miłość istnieje, lecz przy nim dostrzegła to, jak bardzo się myliła.
|
|
|
|
Wiem,że nadejdzie taki dzień,że Ciebie już nie będzie. Że nie będzie mnie miał kto rano budzić i jęczeć pod drzwiami, bo Mama wstała i Ty musisz iść do niej. Boję się tego dnia, nie chcę Cię stracić, bo wiem że po Tobie zostanie taka pustka w moim sercu, zabrany kawałek serca ze sobą. Kocham Cię Maleńka . /maalesntwo
|
|
|
|
Każdego dnia budzę się ze świadomością,że jesteś mój. Ale boję się dnia kiedy obudzę się ze świadomością,że już nie jesteś mój, tylko jej . /maalenstwo
|
|
|
|
Siedzieli w letnią noc na plaży, już po pracy. Ona i On i Ja i Ty. Siedzieliśmy gadaliśmy we czwórkę, pijąc piwo. Bez żadnego strachu, ani problemów. Cholernie za tym tęsknie .! Chcę znów wakacje .! Błagam wróćcie.! / maalesntwo
|
|
|
|
I wiesz czasem żałuję tego czego robię, a czasem jestem z tego dumna. No nic, taka już jestem. / maalenstwo
|
|
|
|
I każdego dnia siedząc i oglądając telewizje, ten Skarb zawsze przy niej jest. Na małym fotelu, ale razem. Nie, nie mówię o Człowieku, tylko o takim małym stworzeniu którym jest pies, a wabi się Fibi./ maalenstwo
|
|
|
|
Nie rozmawiali ze sobą od jakiś dwóch lat, a teraz on pisze do niej sms,a ona sobie kręci z jego bekę. Rolę się odwróciły, Kochany .! / maalenstwo
|
|
|
|
I mimo wszystko jest szczęśliwa.! Cholernie Szczęśliwa/ maalenstwo
|
|
|
|
|
czternastolatka. naturalnie ciemna blondynka, dziś jasna. włosy wyprostowane, z dnia na dzień coraz cieńsze, obcięte na 'emo'. tapety na twarzy więcej niż mózgu, żeby jeszcze umiała ją rozłożyć. nosi różowe sweterki, różowe bluzeczki, czarne leginsy lub mega wąskie rureczki. usta układa w dziubek, ma je zbyt malutkie. minimalny ma też biust. w głowie zero, oceny za lizanie tyłeczka. mała, radzę Ci wstrzyknąć botoks w usta, powiększyć biust, machnąć się na platynę, nakładać więcej makijażu i doczepić włosy. aa i przefarbuj sobie ciało na kurewski róż, po co Ci ubrania, skoro w tym wieku się puszczasz.
|
|
|
|
I mam tą jebaną satysfakcję, gdy idziemy za rękę po parku, a ona z zazdrością mierzy mnie wzrokiem, bo nigdy nie będzie na moim miejscu . / maalenstwo
|
|
|
|
|
A co jeśli, nie potrafię być lepsza ?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
