 |
I tak mija kolejna noc na froncie
Kiedy w końcu wstanie słońce
Chcę, by w końcu było dobrze,
Kiedy w końcu to do Ciebie dotrze? [mezo]
|
|
 |
znów zostanę na lodzie. to, co mogę zobaczyć w niedziele znów zrobi pustkę w jednej z części serca. ale przecież znów sobie poradzę, znów dam radę. teraz już wiem, że łzy i wielki strach w niczym mi nie pomogą, zrozumiałam też, że nigdy nie mogę zrezygnować ze swoich marzeń. / 2rainbows.
|
|
 |
Pierwsze odwzajemnione uśmiechy , nieśmiałe esemes'y , potajemne spotkania , pierwsze drgnięcie serca ku sobie . Wracając do tamtych chwil , mimowolnie na mojej twarzy rodzi sie uśmiech .
|
|
 |
Zbyt wiele przeszkód by cokolwiek osiągnąć, nie mówiąc już o nim...
|
|
 |
wiem, że wciaż tylko czekam. jeśli podoba mi się chłopak, to owszem utrzymuję z nim kontakt, ale czekam na samoistny rozwój wydarzeń, czasami zaplanuje jakąś imprezę, ale większość jest na spontanie. czekam aż coś zmieni sie w moim życiu, na jakieś ważniejsze wydarzenie, lub poznanie kogoś nowego. czekam na niego i na miłość. ciągle na coś czekam. żyję złudną nadzieją, że wkrótce coś się wydarzy. przez takie 'czekanie na coś' zmarnowałam juz rok. tylko, że inaczej nie potrafię.
|
|
 |
Napisz, napisz, napisz . Codzienna ta sama modlitwa wieczorna i poranna.
|
|
 |
Przestań być taki obojętny. zrób jakiś krok, bo nie wiem na czym stoję
|
|
 |
nienawidzę tego uczucia, kiedy zdaję sobie sprawę, że chłopak, któremu niedawno dałam kosza powoli staje się całym moim światem
|
|
 |
chciałabym, żeby było tak, jak kiedyś i żeby choć trochę bardziej Ci zależało.
|
|
 |
wkurwia mnie fakt, że nie mogę ustawić nawet przybitego opisu, bo zaraz piszą wszyscy z mojej listy, a ja muszę wymyślać tysiące historyjek, aby nikt nie dowiedział się prawdy .
|
|
 |
dostaję pierdolca, kiedy widzę cię z inną. nie jesteśmy razem, ale uwierz, że kiedyś będziemy
|
|
|
|