ppppppppppppppppppppppuuuuuuuuuuuuuuuuuuuussssssssssssssstttttttttttttttttttkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa || pe u es te ka|| pu-stka || p u s t k a
siedziała na ławce w parku ze stokrotką w dłoni. wszystko było idealne, a ona jak w dzieciństwie odrywała o kolei płatek za płatkiem wypowiadając przy tym pod nosem tylko: kocha, kocha, kocha... by. mendoozaa