  |
oprócz pętli mocnych werbli, w nich to miasto tętni, nic ponadto
|
|
  |
Poezją jest to, jak pięknie wszystko da się spierdolić,
a jak trudno coś naprawić.
|
|
  |
Nie wiem czy to świat zwariował,czy to ja łapię lekka schizofrenie i dziwnego doła?
|
|
 |
a gdy będę duża zostanę swetrem. albo znajdę inny sposób, aby Cie przytulic.
|
|
 |
czy brak poczucia winy jest cząstką zatracenia własnej moralności? /lubiesiebie
|
|
  |
kiedy słyszę ten bit - czuję się idealnie,
wyrafinowana bania trwa.
|
|
  |
babilon szuka tronu, lecz to on pierwszy zaliczy zgon,
zanim ja wezmę majka do ręki
|
|
  |
gdzieś daleko od błysków fleszy
bit w uszach duszę leczy.
|
|
 |
Pierwiastki w Afryce. I całusy przenoszące HIV. Bardzo lubię niedzielne wieczory bez zwały. Akcja: Łamiemy stereotypy, niedziela może być miła!
|
|
 |
Żyjemy w czasach, gdy alkohol leje się strumieniami, nie ma tematów tabu, przekleństwa stały się znakami interpunkcyjnymi. Ludzie wyznają sobie miłość na fecebook'u, a dzieci z kluczami na szyi plączą się wśród meneli pod kioskiem. Witamy w świecie techniki i nieograniczonych możliwości! XXI wiek stoi przed nami otworem! Ludzie, ogarnijmy się! by.mendoozaa
|
|
 |
Nie chcę już więcej życia na krawędzi
Sprawdzać czy spadnę, kiedy zrobię krok.
I jak daleko nie jest za daleko
Koniec zabawy robię w tył zwrot.
Bo tam jest wolność i moja przestrzeń
Czyste powietrze by naprawdę pięknie żyć
I wcale święte nie znaczy nudne
Do przodu będę biec ile mi starczy sił
Sprawdź to bo ja nie chcę więcej gnać byle prędzej
upadać niżej- chcę być Ciebie bliżej
zawsze dostrzegać w tym na co patrzę Twoje ogniwo,
bo Twą perspektywą wolność ja materią żywą
mądrość Twa niech pokonuje mą skłonność,
bo ja mam dość, dość upadków,
wybrałem Ciebie- koniec dla mnie upadków
Nie chcę już więcej życia bez kolorów
Tej gry pozorów brudnych szarych barw
Żegnam krainę niewyraźnych kształtów
Z powiewem wiatru kończy się mgła.
I oto wolność i moja przestrzeń
Czyste powietrze by, naprawdę pięknie żyć
I wcale święte nie znaczy nudne
Do przodu będę biec ile mi starczy sił. /TGD
|
|
|
|