 |
nie wszyscy muszą wiedzieć, że jest źle.
|
|
 |
na pamiątkę naszej wielkiej miłości zostały stare sms'y w skrzynce odbiorczej i rozmowy w archiwum na gadu.
|
|
 |
Lizaki zamieniły się na papierosy, niewinne stały się dziwkami. Praca domowa umarła śmiercią naturalną, a telefony są używane w klasie. Cola zamieniła się w wódkę, a rowery w samochody. Niewinne pocałunki przeistoczyły się w dziki seks. pamiętasz, kiedy zabezpieczać się, znaczyło włożyć na głowę plastikowy hełm? Kiedy najgorsza rzecz, którą mogłaś usłyszeć od chłopaka to że jesteś głupia. Kiedy ramiona taty były najwyższym miejscem na ziemi, a mama była największym bohaterem. Twoimi największymi wrogami było twoje rodzeństwo. Kiedy w wyścigach chodziło tylko o to kto pobiegnie najszybciej. kiedy wojna oznaczała tylko grę karcianą. Kiedy wkładanie krótkiej spódniczki nie oznaczało, że jesteś suką. jedynymi narkotykami było lekarstwo na kaszel, a zioło oznaczało pietruszkę, którą mama wrzucała do zupy? Najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci i kiedy pożegnania oznaczały tylko do zobaczenia jutro. Dorosłość. To jej nie mogliśmy się doczekać?
|
|
 |
oprócz marzeń warto mieć jeszcze czekoladę.
|
|
 |
jeśli po alkoholu faktycznie mówi się prawdę, to rzeczywiście tak bardzo mnie kochasz?! by. mendoozaa
|
|
 |
CD: Decydujesz się na wydanie kupy kasy na żelki i czekoladę, tylko po to, żeby poprawić samopoczucie. Godzisz się na trzymanie mnie za rękę przy swoich przyjaciołach i zabieranie do kina na komedie romantyczne. Obiecujesz mi tym samym, że będziesz zawsze, kiedy będę się bała sama wracać do domu i kiedy będziesz mnie musiał odprowadzać do domu po naszych piątkowych wyjściach tak, żebym nie zrobiła sobie krzywdy. Wymagam od Ciebie tak dużo, a tak niewiele mogę Ci dać w zamian. Ale jest coś, co mogę Ci przysiąc: będę Cię kochać ponad życie i nigdy o Tobie nie zapomnę! By. mendoozaa
|
|
 |
Jeśli decydujesz się na związek ze mną musisz być bardzo wyrozumiały, bo zawsze się spóźniam i często zapominam o ważnych rzeczach. Musisz być cierpliwy, bo nie rozumiem matematyki, a kto, jak nie Ty będzie mi ją tłumaczył? Musisz mieć specyficzne poczucie humoru, żeby zrozumieć moje żarty i odnaleźć w nich sprytnie ukrytą kpinę z rzeczywistości. Powinieneś mieć ciepłe ręce i silne ramiona, żeby tulić mnie i ogrzewać po długich zimowych spacerach. Musisz lubić rozmawiać przez telefon i często do mnie dzwonić, żeby wysłuchiwać o pani od fizyki, kłótni z mamą i nowych trampkach za 30 zł… CND
|
|
 |
pewnego dnia postanowiłam oszukać samą siebie. wrzuciłam do słoika tabletki na odporność i przykleiłam karteczkę z napisem 'szczęście'. udaję, że wszystko jest okej, że jestem szczęśliwsza. / pepsiak
|
|
  |
ej, chłopaku, jesteś strasznie apetyczny. jak delikatesowy pasztet, mrrr.
|
|
 |
w środku nocy napisałeś: "śpisz?", mimo że wiesz, że po wiadomości od Ciebie już nie zasnę. tak bardzo Ci zależy?
|
|
 |
Ich miłość pięknie się zaczęła . On poprosił ją o zdjęcie, a ona zdjęła./ literyjutra
|
|
|
|