 |
|
Gdybym mogła, zakochałabym się jeszcze raz w tych zielonych oczach.
|
|
 |
|
Nie nawidze jak koło mnie przechodzisz a ja nawet nie mogę się do ciebie przytulić.
|
|
 |
|
leżę pół nocy w wielkim łóżku zwinięta w kłębek ze słuchawkami w uszach i tysiącami myśli. czasami się tak zastanawiam co ja tu robię, często mam wrażenie, że nie pasuje do tego życia. rozglądam się po pokoju i w oczy wpada mi jego zdjęcie, nie potrafię się opanować rzucam telefonem i poduszkami w ściany drąc się z bólu, wtedy najczęściej przybiega do mnie mama która przytulając mnie próbuje załagodzić cierpienie.
|
|
 |
|
Życie nasze składa się z krótkich momentów , cudownych chwil czy przykrych incydentów . Niczego nie przegapię , wszystkie łapię.
|
|
 |
|
Usunąć się na bok. Spakować walizkę. Pod pachę wziąć ulubioną książkę. Wyrzucić kartę Sim. Wypisać się ze szkoły. Zamieszkać w innym miejscu. Zacząć od nowa, z czystym kontem.
|
|
 |
|
Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty ..
|
|
 |
|
Miłość, niech tańczy w nas już nie istnieje dla nas czas ukryjmy się, nie znajdą nas nie szukaj nic, już wszystko masz.
|
|
 |
|
teraz wiesz już o wszystkim.o tym co czuje.jak bardzo cię kocham.o tym,że przy tobie brak mi tchu,że nie potrafię zapomnieć.pomimo to nie zostawiłeś mnie z tymi wszystkimi uczuciami samą.wiem,że nie pozwolisz mi cierpieć.i za to ci dziękuje.
|
|
 |
|
Wiła się z bólu, choć tak naprawdę leżała nieruchomo, a łzy ciekły jej po twarzy. Nie mogła się opanować, nie chciała. Odrzucił ją ktoś ważny dla niej, a nie była osobą, która łatwo się przywiązuje do ludzi. Jeżeli na kimś jej zależało to naprawdę, nigdy nie udawała.
|
|
 |
|
twoje serce. twoje oczy. twoje ramiona. moje osobiste trójmiasto.
|
|
 |
|
byłam zwykłą nastolatką, a zarazem niezwykłą. uwielbiam długie spacery bardzo daleko, pijąc arbuzowego tymbarka. kochałam godzinami opowiadać o swoich uczuciach i wygłaszać swoje poglądy o życiu. często upadałam... ale robiłam wszystko by wstać, przez co byłam silniejsza. kochałam żyć chwilą. płakałam... często płakałam gdy przestawała wierzyć w cokolwiek, ale szybko ocierałam łzy i wszystko naprawiałam.
|
|
 |
|
Kocham go na tyle mocno, by nie życzyć mu źle. Chcę, żeby spełniły się jego wszystkie marzenia .. Tylko nie chcę się temu przyglądać.
|
|
|
|