|
Mogę jeszcze kochać, tęsknić i wciąż przyłapywać się na tym, że o Tobie myślę. Mogę mieć łzy w oczach uświadamiając sobie z dnia na dzień coraz bardziej, że znowu Cię nie ma, albo uśmiech na twarzy wspominając te dobre wspólne chwile. Mogę mieć jeszcze ogrom różnych emocji zanim czas zagoi moje zranione serce, ale jedno czego jestem teraz pewna to fakt, że nie chciałabym Cię spotkać już nigdy więcej. Coś we mnie pękło. Nie chcę Cię już widzieć, pamiętać i czuć. To tak bardzo ciąży. Starczy, nie zranisz mnie już ani razu. / he.is.my.hope
|
|
|
Zniszczyłeś mnie. Mnie i moje serce. Zniszczyłeś moje zaufanie, którym obdarowywałam świat i ludzi. Zniszczyłeś moją radość, która żyła we mnie. Zniszczyłeś mój spokój ducha, pewność siebie i poczucie, że zasługuję w życiu na to co najlepsze. Zniszczyłeś wszystko to co było we mnie dobre - wiarę, że w życiu wszystko jest możliwe, nadzieję na lepsze jutro i miłość, która w moim założeniu miała trwać wiecznie. Miałeś rację mówiąc, że zmienisz mój świat. Zmieniłeś. Szkoda tylko, że na gorsze. / he.is.my.hope
|
|
|
Mam nadzieję, że jesteś szczęśliwy. Mam nadzieję, że każdego dnia jesteś o krok bliżej ku byciu spełnienionym, a uśmiech nie schodzi Ci z twarzy. Dbaj o siebie, a pod definicją mojego imienia zachowaj chociaż ciepłe wspomnienia. Bardzo chciałabym tego. / he.is.my.hope
|
|
|
|
Wiem kurwa, że tyle szans było mi dane, a ja wszystkie koncertowo zepsułem. Wiem, że chciałem Cię pokochać i Ty też chciałaś, lecz gdy w końcu tak się stało, zraniłem Cię. Wiem, że dawałaś mi z siebie jak najwięcej, a ja nie potrafiłem tego docenić i wciąż chciałem więcej. Wiem, wiem, że spierdoliłem, a teraz siedzę tu bez Ciebie i pluję sobie w twarz, że dopiero tak daleko od Ciebie doceniłem to, że byłaś dla mnie zawsze, nawet wtedy, gdy było źle. Teraz brakuje mi Twojego uśmiechu, bo przecież to w nim się zakochałem i słów, bo tylko one potrafiły tak rozgrzewać krew w moich żyłach./mr.lonely
|
|
|
nadal jest mi ciężko zamknąć ten niedokończony rozdział pod tytułem On , zostawił po sobie setki urwanych rozmów , kilka ran na moim sercu przez swoje dziecinne zachowanie , niepotrzebne kłótnie o nasz związek , sowa które tylko on wie co oznaczały i ten codzienny mętlik w mojej głowie co jest w nas ,że mimo dwóch lat dalej nas do siebie ciągnie./namalowanaksiezniczka
|
|
|
w życiu masz dwa wyjścia. albo walczysz o swoje, albo patrzysz jak przestaje być Twoje.
|
|
|
czasami kłamię, kiedy pytasz czy jest dobrze..
|
|
|
jeśli już o coś zabiegasz, idź na całego, w przeciwnym razie - nawet nie zaczynaj.
|
|
|
między nami coś jest. nie zaprzeczaj.
|
|
|
zatracam się kolejny raz...
|
|
|
o niektórych ludzi trzeba walczyć, o innych rozsądniej jest zapomnieć.
|
|
|
|