 |
|
-płaczesz? -nie, sikam oczami idioto!
|
|
 |
|
czasami chciałabym tak na pełnym spontanie poprostu do Ciebie podejść i tak nie myśląc o Twojej reakcji jak najmocniej się do Ciebie przytulić :**
|
|
 |
|
codziennie co kolwiek robie, przypominam sobie nasze chwile spędzone razem, niepamiętając oczywiście o tych złych, ale tylko dlatego, że wole powspominac sobie z usmiechem na twarzy momenty które dawały mi szczęscie niż ubolewać nad tymi co były nienajlepsze i jeszcze bardziej pogrążać się w tym co zrobić mogłam a czego nie zrobiłam.
|
|
 |
|
kocham Cię, wiesz? i to nie dlatego, że jesteś najładniejszym i najpopularniejszym chłopakiem w szkole bo przecież są o wiele ładniejsi od Ciebie, Ty poprostu masz w sobie TO coś , co w żadnym wypadku nie pozwala mi o Tobie zapomnieć chociaż na chwilę.
|
|
 |
|
codziennie rano gdy tylko wstaje, od razu nachodzi mnie ochota aby w szkole podejść do Ciebie i tak mocno, z całej siły i tak spontanicznie Cie przytulić. I gdy tylko wchodze do szatni, widze Cie ii.... i po porostu, najnormalniej w świecie nie daje rady.
|
|
 |
|
jesteś piernik czy tic-tac? :D
|
|
 |
|
- kochanie. uderzyłem się w paluszka. strasznie boli. pocałujesz?
- oczywiście.
- a to przy okazji uderzyłem się jeszcze w usta...
|
|
 |
|
jeżeli masz mi coś zarzucić - zarzuć mi ręce na szyję.
|
|
 |
|
przyjaciel to człowiek, który mnie zna, a mimo to lubi.
|
|
 |
|
bo każda kolejna rozmowa z Tobą to kolejny powód by się w Tobie zakochać.
|
|
 |
|
to śmieszne, ale kiedyś obrzydzenie wzbierało się we mnie tylko na słowo ''gulasz''. teraz zbiera mi się na wymioty również na dźwięk twojego imienia.
|
|
|
|